Poszkodowani piłkarze Zagłębia Lubin złożyli zawiadomienia na policji wczoraj po godz. 18.
- Jeden z mężczyzna powiadomił nas o tym, że został pobity p[rzez dwóch nieznanych sprawców, drugi złożył zawiadomienie o zniszczeniu auta - powiedział nam Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - Zniszczenia samochodu oszacowano na kwotę 1,5 tys zł. Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawców.
Policja nie chce podawać więcej szczegółów na temat tych zdarzeń. Z naszych informacji wynika, że Robert Jeż został pobity rano przed swoim domem. Gliwie samochód, który stał przed domem obrzucono cegłami.
Stowarzyszenie kibiców Zagłębia Lubin "Zagłębie Fanatyków" odcina się od tych wydarzeń.
Władze Zagłębia Lubin wydały stosowne oświadczenie. Prezentujemy je w całości poniżej:
"W związku z incydentami, których obiektem byli dwaj piłkarze naszego klubu, Zarząd Zagłębia Lubin S.A. pragnie wyrazić ubolewanie nad tym, co się wydarzyło. Potępiamy wszelkie formy agresji i wierzymy, że organy ścigania już wkrótce zidentyfikują sprawców, a oni samą nie unikną kary za przestępstwa, których się dopuścili.
Klub współpracuje z policją w celu wyjaśnienia obu spraw. Dołożymy wszelkich starań, aby zapewnić pracownikom naszego klubu bezpieczne warunki wykonywania swoich zadań.
Jednocześnie pragniemy podziękować kibicom naszego klubu, których liczna grupa wyraziła solidarność z piłkarzami Zagłębia Lubin, okazując im istotne wsparcie. Wierzymy, że incydenty z udziałem bandytów, nie wpłyną na wizerunek prawdziwych fanów naszej drużyny."
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?