Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin jedną nogą w finale

Ewa Chojna
Zagłębie Lubin jedną nogą w finale - szczypiornistkom z Lubina brakuje jednego zwycięstwa do tego by walczyć o medale
Zagłębie Lubin jedną nogą w finale - szczypiornistkom z Lubina brakuje jednego zwycięstwa do tego by walczyć o medale MKS Zagłębie Lubin
Zagłębie Lubin jedną nogą w finale. Szczypiornistki KGHMMetraco Zagłębie Lubin coraz bliżej finału mistrzostw kraju. Lubiniankom, które w minioną niedzielę pokonały KS Vistal Gdynia brakuje zaledwie jednego zwycięstwa by po raz kolejny walczyć o najwyższe miejsce na podium.

Zagłębie Lubin jedną nogą w finale

Szczypiornistki KGHMMetraco Zagłębie Lubin coraz bliżej finału mistrzostw kraju. Lubiniankom, które w minioną niedzielę pokonały KS Vistal Gdynia brakuje zaledwie jednego zwycięstwa by po raz kolejny walczyć o najwyższe miejsce na podium.

Niedzielne spotkanie, tak ważne dla obu drużyn, w większości przebiegało pod dyktando Zagłębia Lubin.
Pierwsza połowa spotkania rozpoczęła się celnym strzałem Iwony Niedźwiedź, na który błyskawicznie odpowiedziała Klaudia Pielesz. Było po 1. Remis na tablicy wyników utrzymywał się mniej więcej do 10 minuty spotkania. Potem Vistal, dzięki skutecznej Niedźwiedź wysunął się nieznacznie na prowadzenie.

Szczypiornistki z Lubina najwięcej problemów miały z pokonaniem Małgorzaty Gapskiej, która w bramce przeciwniczek wyczyniała cuda. Ale i na to przyszło rozwiązanie z czasem.

Kiedy Vistal prowadził dwoma punktami gra jakby stanęła w miejscu. Ani jedna, ani druga drużyna nie mogły zdobyć punktów dzięki doskonałym interwencjom bramkarek. W tym fragmencie gry odnotowaliśmy wiele strat i niecelnych rzutów.

Siatki Zagłębia broniła doskonale dysponowana Monika Maliczkiewicz, dzięki której Zagłębie nie straciło kilku bramek. Taki obraz gry kibice oglądali niemal do końca pierwszej połowy. Na kilka minut przed gwizdkiem bramkowy impas przerwała Katarzyna Janiszewska, która strzelając bramkę Miedziowym podwyższyła przewagę Gdyni do trzech oczek.
Przerwa i krótki odpoczynek w szatni pozytywnie wpłynął na szczypiornistki z Lubina, które wyszły na parkiet z zapasem nowych sił i wiary w zwycięstwo.

Zagłębie Lubin jedną nogą w finale

Po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę meczu Miedziowe ostro wzięły się do pracy. Lubinianki potrzebowały zaledwie pięciu minut by odrobić straty z pierwszej połowy spotkania. Na remisie się nie skończyło.
W tym fragmencie gry na parkiecie zdecydowanie przodowała Klaudia Pielesz, która co rusz pokonywała bramkarkę przeciwnej drużyny. Jej dobrą grę przerwała w 43. minucie kontuzja. Uraz okazał się na tyle poważy, że Pielesz, w towarzystwie służb medycznych musiała opuścić boisko.

Bożena Karkut, trenerka Miedziowych, zdecydowała się na zmiany. Na boisku pojawiła się Joanna Obrusiewicz, która od razu popisała się dobrymi asystami. Te z kolei bezbłędnie wykorzystała Karolina Semeniuk-Olchawa zdobywając dwie bramki z rzędu. Autorką trzeciej była już sama Obrusiewicz. KGHM Metraco Zagłębie Lubin wyszło na trzypunktowe prowadzenie.

Chwilę później, Kaja Załęczna wykluczyła z gry Iwonę Niedźwiedź. Był to przełomowy moment meczu dla obu drużyn. Szczypiornistki KSVistal Gdynia zaczęły tracić grunt pod nogami, a Zagłębie Lubin skutecznie powiększało swoją przewagę.

Na pięć minut przed końcem spotkania Zagłębie Lubin miało na swoim koncie siedem bramek więcej niż ich rywalki. To pozwoliło lubiniankom na kontrolowanie ostatnich minut meczu i doprowadzenie zwycięstwa do końcowego gwizdka. MVP tego spotkania za doskonałą grę w defensywie i skuteczne akcje w ataku otrzymała Vanessa Jelić.

Zagłębie Lubin jedną nogą w finale

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto