Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest szefa rady gminy Lubin

Urszula Romaniuk
Protest szefa rady gminy Lubin Jerzego Szumlańskiego przeciwko planom i działaniom prezydenta Lubina, zwolennikami połączenia gmin. Prezydent wziął udział w pracach MAC nad ustawą o samorządzie terytorialnym.
Protest szefa rady gminy Lubin Jerzego Szumlańskiego przeciwko planom i działaniom prezydenta Lubina, zwolennikami połączenia gmin. Prezydent wziął udział w pracach MAC nad ustawą o samorządzie terytorialnym. U. Romaniuk
Protest szefa rady gminy Lubin Jerzego Szumlańskiego przeciwko ponownej, jak twierdzi, próbie destabilizacji relacji między samorządami gminy Lubin i miasta przez prezydenta Roberta Raczyńskiego i powrotem do planów wchłonięcia gminy wiejskiej przez miasto.

Protest szefa rady gminy Lubin znalazł się w oświadczeniu: „Złożona przed rokiem przez prezydenta Lubina, w formie dyktatu, propozycja jednostronnego, administracyjnego włączenia gminy Lubin do miasta Lubina, co oznaczałoby jej faktyczną likwidację, została stanowczo odrzucona przez Radę Gminy Lubin. 30 stycznia 2013 r., jednogłośnie w głosowaniu imiennym, Rada Gminy przyjęła uchwałę, z której treści jasno wynika, że Rada nie wyraża zgody na jakąkolwiek zmianę obecnego stanu rzeczy, pragnąc zachować status samodzielnej i niezależnej jednostki samorządu terytorialnego oraz jedność i integralność gminy jako kilkunastotysięcznej społeczności o zdecydowanie różnych od miasta interesach i priorytetach. Ze strony organu uchwałodawczego oraz władz gminy sprawę tzw. łączenia gmin uważamy za zamkniętą i nie widzimy żadnego powodu by do niej wracać - szczególnie gdy jest ona podnoszona przez osoby mające bardzo swobodny stosunek do przestrzegania prawa oraz tak jednoznacznie negatywną opinię na temat do niedawna zgodnie sąsiadującej z miastem gminy i jej mieszkańców".
Protest w formie stanowiska w tej sprawie Jerzy Szumlański przesłał wczoraj do Rafała Trzaskowskiego, Ministra Administracji i Cyfryzacji. Przekazał też w imieniu radnych i mieszkańców gminy „wyrazy głębokiego zaniepokojenia w związku z udziałem prezydenta miasta Lubina w charakterze eksperta w pracach nad projektem „Ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz o zmianie niektórych innych ustaw”.
Zaniepokojenie budzi nie, sam jak najbardziej uprawniony fakt udziału w pracach nad projektem ustawy przedstawiciela lokalnego samorządu, ale prezentowany przez prezydenta, stosunek do prawa i jego przestrzegania, który w naszej ocenie całkowicie dyskwalifikuje go jako potencjalnego eksperta w delikatnej materii jaką jest stanowienie prawa – wyjaśnia szef rady gminy Lubin. – Włodarz miasta Lubina zasłynął z szokujących publicznych wypowiedzi, że „...Nie zamierza przestrzegać "durnego" prawa i respektować "durnych" wyroków sądu”, które to wypowiedzi nie licują z godnością funkcjonariusza publicznego, długoletniego samorządowca. Tak samo jak nie do przyjęcia są upublicznione w mediach insynuacje prezydenta pod adresem mieszkańców gminy Lubin porównujące ich do pasożytów i hamulcowych postępu. W mojej opinii człowiek obrażający swoich sąsiadów sam wystawia sobie jak najgorsze świadectwo i... powtórzę, nie ma ze względu na swoje czyny, słowa i postawę odpowiednich kwalifikacji do stanowienia prawa czy też wpływu na jego potencjalny kształt.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto