MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Znęcał się nad żoną. Teraz siedzi w areszcie i czeka go proces

Ewa Chojna
Znęcał się nad żoną. Teraz siedzi w areszcie i czeka go proces
Znęcał się nad żoną. Teraz siedzi w areszcie i czeka go proces arch.
Znęcał się nad żoną. Teraz siedzi w areszcie i czeka go proces. Nie pomagały prośby, ani interwencje mundurowych. 49-latek z Lubina zamienił życie swojej zony w koszmar. Wszczynał awantury, bił ja i wyzywał. Jeszcze gorzej było kiedy był pijany.

Znęcał się nad żoną. Teraz siedzi w areszcie i czeka go proces

Policjanci z wydziału prewencji lubińskiej policji zatrzymali 49-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad swoją żoną.

- Zazwyczaj, gdy był pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury. Szarpał, popychał, groził pozbawieniem życia kobiecie - wylicza Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. - Podczas jednej z interwencji, mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie był bardzo agresywny. Naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza.

54 – letnia kobieta w końcu miała dość. - Złożyła zawiadomienie o znęcaniu się nad nią przez męża. Okazało się, że wobec mężczyzny został wcześniej zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu zbliżania się do żony, a także nakaz opuszczenia lokalu - mówi Sylwia Serafin. - Do żadnego z nich się nie stosował. Lekceważył wszystkie normy społeczne i prawne.

Agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował w stosunku do mężczyzny areszt na dwa miesiące. - Za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad osobą najbliższą, grozi do pięciu lat pozbawienia wolności - dodaje policjantka.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto