Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki brat patrzy, czyli monitoring po lubińsku

Ewa Chojna
Wielki brat patrzy, czyli monitoring po lubińsku
Wielki brat patrzy, czyli monitoring po lubińsku bartłomiej romanek
Wielki brat patrzy, czyli monitoring po lubińsku. Osiem milionów - tyle ma kosztować kolejna inwestycja w miejski monitoring

Wielki brat patrzy, czyli monitoring po lubińsku

Osiem milionów złotych - tyle szacunkowo mogą kosztować kolejne kamery oraz system, który pomoże zarejestrować wszystkie niebezpieczne zdarzenia na terenie miasta. Prezydent Robert Raczyński wraz z gospodarzami innych gmin na trenie Dolnego Śląska bacznie przygląda się nowoczesnym rozwiązaniom w dziedzinie monitoringu.

- Od kilku lat zakładaliśmy, że będziemy budować system monitoringu powszechnego. Szacujemy, że będzie to minimum 200 kamer na terenie Lubina. Monitoringiem objęte będą strategiczne ulice i cały układ komunikacyjny, wszystkie skrzyżowania, a także wyjazd i wjazd do miasta - powiedział nam Robert Raczyński.

Kamery mają pomóc w ujęciu przestępców, a także rejestrować nagrania, które posłużą jako dowód w sądzie.

Wielki brat patrzy, czyli monitoring po lubińsku

- Mamy nadzieję, że system monitoringu miejskiego będzie cały czas rozbudowywany - dodaje prezydent Lubina. - Do tej pory taki system obejmował kilka skrzyżowań. Mamy rejestrowane zdarzenia na drodze krajowej nr 3, na Niepodległości czy Kościuszki i policja korzysta z tych informacji.

Nowoczesne kamery będą rejestrować i wynajdywać osoby poszukiwane, a także samochody z poszukiwanymi numerami rejestracyjnymi.

Oczywiście taki system również kosztuje, ale jak zapowiada Robert Raczyński, koszty obsługi zostaną obniżone, ponieważ miasto nie będzie zatrudniać dodatkowych osób do pilnowania kamer. - Planujemy, że w ciągu następnych dwóch lat ten system zacznie działać w mieście - dodaje Robert Raczyński. - Jesteśmy dopiero w fazie prezentacji, dlatego ciężko mówić o tym, kiedy rozstrzygniemy przetarg. Przez ostatnie lata zbudowaliśmy w mieście system szkieletowy i na jego bazie chcemy zbudować system monitoringu.

Wielki brat patrzy, czyli monitoring po lubińsku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto