Raczyński tworzy nową siłę polityczną?

Raczyński tworzy nową siłę polityczną?

Do tej pory dwa podobne projekty - Bezpartyjni Samorządowcy i współpraca polityczna z Pawłem Kukizem nie przyniosły oczekiwanych rezultatów Raczyńskiemu i jego współpracownikom. Jak przekonuje włodarz Lubina - chodzi o uratowanie pewnej aktywności publicznej, która drzemie w terenie. Nowy ruch ma nosić nazwę Ruch Samorządowy Bezpartyjni.

- Ciągle powtarzam, że 95 procent Polaków, mieszka poza Warszawą - mówi Robert Raczyński. - I właśnie te 95 procent chcemy pozyskać do naprawy Rzeczypospolitej.

I tym razem formacja, jaką chce stworzyć Raczyński ma się składać jedynie z samorządowców, którzy nie mają legitymacji partyjnej. Raczyński zaprzecza jakoby wspólnie z innymi samorządowcami przygotowywał się do przejęcia władzy.

- To próba odsunięcia partii politycznych od Rzeczypospolitej - mówi prezydent Lubina. - Ludzie nie życzą sobie życia partyjnego w mieszkaniu, w gminie, na ulicy czy w sklepie. Tolerują to życie partyjne w Sejmie, czy w telewizji. Ale na co dzień nie chcą go mieć w domu.

Robert Raczyński próbował już swoich sił w drodze do Sejmu mając u boku prezydenta Wrocławia i obecnego szefa klubu parlamentarnego Kukiz ‘ 15. Na kogo postawi tym razem? - Jesteśmy generalnie otwarci na ruchy społeczne. Mamy nadzieję, że obudzą się różne stowarzyszenia, obudzą się różne komitety społeczne czy fundacje, czyli cała ta sfera, która obecnie działa, ale nie widzi się w strukturach partyjnych - mówi Raczyński.