Pobił 3-miesięczną dziewczynkę metalowym prętem

Pobił 3-miesięczną dziewczynkę

Do tragicznych w skutkach zdarzenia doszło w minioną sobotę, późnym wieczorem w jednym z mieszkań na terenie Lubina.

Między dwójką braci doszło do sprzeczki. Najpierw pobili się na ulicy, wyzywali, wygrażali jeden drugiemu. W końcu mężczyzna, który nie był tak silny jak jego brat złapał to co miał najbliższe pod ręką – metalowy pręt albo rurkę – policja jeszcze ustala co to było za narzędzie. Mając je w rękach mężczyzna poszedł do mieszkania swojego brata.

– W mieszkaniu napastnik zaatakował brata tym prętem – powiedział nam Jan Pociecha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Uderzył również kobietę, która była wtedy w mieszkaniu i małe dziecko, które miała na ręku.

Trzymiesięczna dziewczynka otrzymała przynajmniej jeden bardzo silny cios w główkę. Uszkodzone zostały kości czaszki. – Dziecko natychmiast przewieziono do szpitala w Legnicy. Stan określono jako bardzo ciężki – dodaje oficer prasowy Jan Pociecha.
I faktycznie. Ranna dziewczynka od razu trafiła na stół operacyjny.

– W sobotę, późnym wieczorem przyjęto do naszego szpitala poszkodowaną dziewczynkę – potwierdził nasze informacje Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy szpitala w Legnicy. – Dziecko przeszło skomplikowaną operację neurochirurgiczną w związku z licznymi obrażeniami czaszki i mózgowia. W niedzielę pacjentkę przetransportowano do szpitala klinicznego we Wrocławiu. Jej stan nadal oceniano jako bardzo ciężki.

Dziecko trafiło na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii dla Dzieci w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu przy ul. Borowskiej. Lekarze, którzy opiekują się dziewczynką nie chcą udzielać szczegółowych informacji na temat jej stanu zdrowia.

Oprawca dziecka, 22-letni lubinianin przez weekend trzeźwiał w policyjnym areszcie. Badania wykazały ponad promil alkoholu w organizmie. Teraz zostaną z nim wykonane czynności. Od zebranego materiału dowodowego zależeć będzie jakie zarzuty usłyszy zatrzymany.