Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKS Lubin: Strajku nie będzie. Trwają rokowania

Ewa Chojna
PKS Lubin: Strajku nie będzie. Trwają rokowania
PKS Lubin: Strajku nie będzie. Trwają rokowania Piotr Krzyżanowski
Mieszkańcy Lubina na razie nie muszą się martwić tym, że przez konflikt pomiędzy załogą, a zarządem lubińskiego PKS staną autobusy. Komunikacja działać będzie zgodnie z obowiązującymi rozkładami jazdy. W tym czasie związkowcy spotkają się z prezesem spółki w ramach rokowań w sporze zbiorowym, jaki obowiązuje w firmie od tygodnia.

Mieszkańcy Lubina na razie nie muszą się martwić tym, że przez konflikt pomiędzy załogą, a zarządem lubińskiego PKS staną autobusy. Komunikacja działać będzie zgodnie z obowiązującymi rozkładami jazdy. W tym czasie związkowcy spotkają się z prezesem spółki w ramach rokowań w sporze zbiorowym, jaki obowiązuje w firmie od tygodnia.

W ubiegłą sobotę, załoga Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Lubin weszła w spór zbiorowy z zarządem. We wtorek doszło do spotkania pomiędzy związkowcami, a przedstawicielami rady nadzorczej. W czwartek pracownicy spotkali się z prezesem PKS, Kazimierzem Ziółkowskim.

PKS Lubin: Strajku nie będzie. Trwają rokowania

Ten od razu zapowiedział, że nie ustąpi ze swojego stanowiska, czego domagali się związkowcy w swoich postulatach, ale przekonuje również, że zrobi bardzo dużo by doszło do porozumienia między stronami konfliktu.

– Odnoszę wrażenie, że po pierwszym spotkaniu w ramach rokowań nastroje w firmie trochę się uspokoiły – powiedział nam Kazimierz Ziółkowski. – Obie strony wyłożyły swoje racje, przedstawiliśmy również swoje oczekiwania, co do dalszego przebiegu rokowań. Kolejne spotkanie zostało zaplanowane za dwa tygodnie – dodaje prezes PKS Lubin.

PKS Lubin: Strajku nie będzie. Trwają rokowania

Rokowania dotyczą 12 postulatów przedstawionych przez dwa związki zawodowe działające w PKS Lubin: Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników PKS w Lubinie oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Kierowców Autobusowych przy PKS Lubin.

Związkowcy żądają m.in. wyeliminowania bardzo złych stosunków pomiędzy prezesem, a załogą, ujawnienia zarobków szefa spółki oraz członków rady nadzorczej, zaprzestania łamania praw pracowniczych poprzez nieprzestrzeganie czasu pracy kierowców i natychmiastowego uregulowania zaległości w Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych. Oprócz tego związki domagają się również 20 procentowej podwyżki dla wszystkich pracowników.

– W końcu mamy do czynienia z dialogiem pomiędzy prezesem, a załogą firmy – powiedział nam Włodzimierz Mokrogulski, szef NSZZ Kierowców Autobusowych. – Członkowie rady nadzorczej PKS powiedzieli nam od razu, że niepotrzebnie zaogniamy konflikt, że nie jesteśmy stroną i nie możemy odwołać prezesa. Mimo tego nadal podtrzymujemy swoje postulaty i będziemy negocjować.

Na spotkaniu w połowie listopada obie strony mają przedstawić szczegóły dotyczące wybranych postulatów związkowców. Nikt nie ukrywa, że rokowania to dobry początek na zażegnanie konfliktu. Czy się uda?

PKS Lubin: Strajku nie będzie. Trwają rokowania

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto