- Mamy nowoczesny, piękny stadion, na którym odbywa-ją się, do tej pory, tylko imprezy sportowe - mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM. - Jesteśmy zdania, że należy wypromować ten obiekt. Jestem przekonany, że jedna duża impreza muzyczna jest w stanie przyciągnąć do Lubina około 10 tys. osób, nawet spoza granic naszego kraju.
KGHM w ciągu najbliższych tygodni zwróci się z zapytaniem do firm komercyjnych, czy byłyby zainteresowane zorganizowaniem widowiska w Lubinie.
- To doskonała reklama miasta, stadionu, a także samego KGHM - dodaje Wyborski.
Z całym przekonaniem potwierdza to Paweł Czuma, rzecznik prasowy wrocławskiego magistratu. - Co może lepiej zareklamować Wrocław, jak nie walka Tomasza Adamka z Witalijem Kliczką, która będzie transmitowana do 140 krajów? - pyta Czuma. - Miliony kibiców boksu usłyszą o Wrocławiu. A jaka jest lepsza reklama od tego, że wrocławski stadion na początku działalności zostaje wpisany w trasę koncertową George'a Michaela?
Jak przyznaje Czuma, to również doskonała szansa na dodatkowe pieniądze do budżetu miasta. - Założenie jest takie, że stadion ma przynosić zyski, a nie tylko na siebie zarabiać - mówi Czuma. W trakcie jednego sezonu na lubińskim stadionie odbywa się od 15 do 20 meczów.
- Stadion pomieści 16 tys. 068 osób, rekord oglądalności padł w trakcie spotkania Polska-Gruzja. Mecz oglądało wtedy 12 tys. 310 kibiców piłki nożnej - powiedział nam Michał Sałkowski, rzecznik prasowy Zagłębia Lubin. Przedstawiciele miedziowego holdingu zastanawiają się, czy na występy gwiazd światowego formatu przyjechaliby na przykład ich fani z Niemiec.
- Na występy filharmonii przyjeżdżają, to dlaczego nie do Lubina - uważa Dariusz Wyborski. Do agencji artystycznych trafią zapytania ze strony spółki.
- Chcemy, by druga strona miała świadomość, że obecnie tylko pytamy i badamy zakres zainteresowania naszym stadionem - dodaje rzecznik KGHM. - Ktoś musi tu przyjechać, zobaczyć obiekt, jego okolicę, sprawdzić, jaka jest organizacja ruchu w mieście. To wszystko ma znaczenie przy dużych imprezach. Dopiero później będziemy myśleć o podjęciu konkretnych decyzji.
Pomysł władz Polskiej Miedzi podoba się również mieszkańcom Lubina. - Nie jestem zagorzałym kibicem piłki nożnej i nie chodzę na mecze - mówi Marta Bartkowiak z Lubina. - Ale jeśli przyjedzie tu ktoś pokroju Lady Gagi, to nic mnie nie powstrzyma przed kupnem biletu na jej koncert.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?