Zagłębie Lubin - zamkną stadion?
Po tym, jak w trakcie sobotniego meczu między Zagłębiem Lubin a Lechią Gdańsk odpalono race i spalono szaliki Lechii i Śląska Wrocław, policja wnioskuje o cofnięcie pozwolenia na zorganizowanie imprezy masowej na lubińskim stadionie do końca rundy jesiennej. Konkretnie chodzi tu o zaplanowane trzy kolejne spotkania z Wisłą Kraków, Lechem Poznań i Piastem Gliwice.
Dzisiaj odbyło się spotkanie w urzędzie miejskim. Pojawili się na nim przedstawiciele lubińskiego klubu.
Władze Lubina po raz pierwszy rozpoczęły taką procedurę.
- Została wszczęta na wniosek policji, która poinformowała nas o chuligańskich ekscesach na stadionie - mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta miasta. -To nie oznacza jeszcze żadnej decyzji. Na spotkaniu z przedstawicielami klubu będziemy wyjaśniać sytuację.
Policja nie ma wątpliwości co do tego, że na stadionie Zagłębia jest niebezpiecznie: kibice wnoszą race, zasłaniają twarze, dochodzi do burd. Mundurowi w swoim wniosku wspominają między innymi to, że organizator meczów nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa. - Z przeprowadzonej analizy wynika, że z ostatnich 15 spotkań piłkarskich, na siedmiu doszło do naruszeń prawa - mówi Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin.
Co na to przedstawiciele klubu piłkarskiego?
„Klub zapoznał się z aktami dotyczącymi wszczęcia przez prezydenta miasta pana Roberta Raczyńskiego postępowania administracyjnego „w sprawie wydania decyzji o zakazie przeprowadzenia imprezy masowej w dniu 31 października”. Zarząd Zagłębia Lubin S.A. dokłada wszelkich starań, by doprowadzić do pozytywnego rozwiązania całej sytuacji." - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Decyzja w sprawie ewentualnego zamknięcia stadionu zapadnie lada dzień.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?