Do dwóch nastepujących po sobie wstrzasów doszło na kopalni Lubin Wschodni należącej do KGHM Polska Miedź.
Jak poinformowała nas Anna Osadczuk, dyrektor departamentu komunikacji w KGHM, pierwszy wstrząs miał siłę tzw. piątki, nastepujący po nim miał siłę tzw. szóstki.
- Nikomu nic się nie stało. Pracownicy sami wycofali się z zagrożonego rejonu - mówi Osadczuk.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?