- Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom rodzicom, którzy telefonicznie zgłaszali chęć posłania dzieci do żłobka. Przygotowywaliśmy się do otwarcia placówki przez kilka dni, dostosowując się do wszystkich wytycznych Głównej Inspekcji Sanitarnej. Jesteśmy w pełni zabezpieczeni, środków ochrony osobistej mamy pod dostatkiem – zapewnia Mariola Bułacz, dyrektor żłobka w Działoszynie.
Początkowo wolę posłania swoich pociech do placówki sygnalizowało 23 rodziców. Część zrezygnowała, kiedy rząd ogłosił, że nadal mogą korzystać z zasiłku opiekuńczego. Aktualnie żłobek sprawuje opiekę nad 11 dziećmi w wieku do trzech lat. Wiadomo już jednak, że ta liczba ma wzrosnąć w przyszłym tygodniu.
- Z deklaracji rodziców wynika, że od poniedziałku w naszym żłobku będzie już 18 dzieci. Cały czas mogą zgłaszać się kolejne osoby – dodaje Mariola Bułacz.
Placówka funkcjonuje jednak krócej niż zwykle – od godz. 7 do 15. Zaostrzone zostały procedury sanitarno-higieniczne. W żłobku mogą zostać objęte opieką wyłącznie dzieci zdrowe, niemające żadnych objawów chorobowych.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?