Prokurator oskarżający Edytę B., byłą już księgową Regionalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Lubinie żądał 3 lat bezwzględnego więzienia. Pod tym podpisali się również oskarżyciele występujący z ramienia spółki miejskiej. Kobieta miała również naprawić szkodę w całości, czyli oddać ponad 940 tys. zł lubińskiej spółce.
Z kolei obrońca oskarżonej kobiety, która jest w wysokiej ciąży, chciał dla swojej klientki kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat próby i naprawienia szkody.
Przeczytaj więcej: Lubin: Ukradła milion z miejskiej spółki RTBS
Oskarżona Edyta B., przed sadem stwierdziła, że bardzo żałuje swoich czynów.
Jak przekonuje mecenas Piotr Latos - w tej sprawie najważniejsze jest kształtowanie społecznej odpowiedzialności.
Sędzia Jan Ryszard Nowak nie krył swojego oburzenia postawą Edyty B., która zachowywała spokój pokerzysty na sali sądowej.
– Jestem osobiście zbulwersowany, że oskarżona, osoba wykształcona, matka, dotąd niekarana, wyżej ceni pieniądze niż los swój i swoich dzieci – dodał sędzia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?