Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włamał się do sklepu i wyszedł w kajdankach

Ewa Chojna
Włamał się do sklepu. 56-letni mieszkaniec Ścinawy stanie przed sądem za to, że włamał się do sklepu. Jak się szybko okazało, nie jest to jedyne jego przewinienie.

Włamał się do sklepu. Może mu grozić 10 lat więzienia

Nad ranem, 8 kwietnia, około godziny 4, mężczyzna spacerujący z psem na osiedlu Zwycięstwa w Lubinie usłyszał hałas wybijanej szyby. Jak się okazało, był on świadkiem włamania do jednego ze sklepów osiedlowych.

- Zawiadomił o tym fakcie oficera dyżurnego lubińskiej komendy. Niezwłocznie na miejsce zostały wysłane patrole pełniące służbę. Na terenie sklepu policjanci zatrzymali włamywacza - mówi Karolina Hawrylciów z KPP Lubin.

Jak się szybko okazało, to 56-letni ścinawianin włamał się do sklepu. Mężczyzna był już kilkakrotnie zatrzymywany za inne włamania.

- 56-latek, który włamał się do sklepu odpowie także za usiłowanie włamania do dwóch innych sklepów. Próbował on bowiem dostać się do wnętrza sąsiadujących sklepów spożywczych, jednak zdołał uszkodzić tylko szyby w ich drzwiach wejściowych. Gdy przy użyciu kamienia nie udało mu się ich zbić, szedł do następnego sklepu - dodaje policjantka. - Mężczyzna w trakcie popełniania tych przestępstw miał w swoim organizmie ponad dwa promile alkoholu.

56-latkowi, który włamał się do sklepu może grozić nawet 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto