Szefowie R-Power z zarzutami karnymi. Składowisko odpadów w Kłopotowie przestanie truć?
Do sądu wpłynął właśnie akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi D. i Robertowi S., którzy przez ostatnie lata kierowali składowiskiem odpadów we wsi Kłopotów w gminie wiejskiej Lubin.
Obaj panowie odpowiedzą przed sądem za to, że przez ponad rok wbrew przepisom o ochronie środowiska, wbrew decyzjom władz powiatu lubińskiego i gminy Lubin oraz wbrew przepisom o ochronie przeciwpożarowej składowali odpady niebezpieczne w nieodpowiednich warunkach, w sposób nieselektywny. Ich działanie, zdaniem śledczych, spowodowało obniżenie jakości gleby i mogło spowodować istotne obniżenie jakości wody, a także zagrażało zdrowiu mieszkańców.
O składowisku w Kłopotowie i jego negatywnym oddziaływaniu na środowisko naturalne słyszymy od dawna. Na składowisku, gdzie wcześniej znajdowały się opony doszło do dwóch groźnych pożarów. Czarny dym z palonych śmieci unosił się przez kilka dni. A strażacy dniami i nocami dogaszali pogorzelisko.
Szefowie R-Power z zarzutami karnymi. Składowisko odpadów w Kłopotowie przestanie truć?
Jednak nawet to nie zniechęciło zarządu spółki R-Power do dalszego gromadzenia śmieci. W tym miejscu. Również liczne protesty mieszkańców nie robiły wrażenia na ludziach, którzy na odpadach robią biznes i to, nie ukrywajmy, bardzo dochodowy biznes.
- Badanie zabezpieczonych próbek gleby wykazało znaczne przekroczenie dopuszczalnej zawartości ołowiu, cynku i miedzi. Na skutek stwierdzonych naruszeń doszło do obniżenia jakości gleby poprzez jej zanieczyszczenie ponadnormatywnymi ilościami ołowiu, miedzi, cynku, arsenu i kadmu - informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Obaj oskarżeni przesłuchani przez prokuratora nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Robert S. złożył wyjaśnienia, w których stwierdził, że w okresie objętym aktem oskarżenia nie zajmował się sprawami spółki R-Power, a także zaprzeczył, by w tym czasie odpady były składowane niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Z kolei Mirosław D. nie przyznał się do winy i odmówił składanie wyjaśnień.
Szefowie R-Power z zarzutami karnymi. Składowisko odpadów w Kłopotowie przestanie truć?
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?