Sylwester w Lubinie. Impreza wróci do miasta?

Sylwester w Lubinie. Impreza wróci do miasta?

Teraz nadarza się okazja by lubinianie ponownie wyszli z domów i razem witali Nowy Rok! Choć władze miasta jeszcze nie przesądzają o tym, że impreza się odbędzie, pojawiły się pierwsze informacje o przygotowaniach.

- Chcielibyśmy zorganizować taką imprezę w tym roku - powiedział nam Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Jeszcze nic nie jest pewne. Nie wiemy czy to będzie jednorazowa zabawa, czy impreza na stałe zagości w naszym mieście.

Hucznego Sylwestra chcą zapewne też mieszkańcy, którzy co roku wyjeżdżają do sąsiednich Polkowic, Głogowa czy Legnicy, gdzie nie ma problemu ze sprowadzeniem gwiazd estrady, które rozgrzewają tłumy zgromadzone przed sceną. Nikomu nie jest straszna niska temperatura czy śnieg, choć tego w ostatnich latach coraz mniej.

Druga z możliwości o jakich nieoficjalnie mówi się w urzędowych kuluarach to impreza na „powitanie” nowego, odremontowanego rynku.

Przypomnijmy, że niedawno roboty budowlane ruszyły na nowo. Druga firma zajęła się przebudową placu, który od kilkunastu lat był zapomniany i nie wykorzystany w żaden sposób. Jeżeli inwestycja zostanie zakończona o czasie, na nowym placu mogłaby się faktycznie odbyć huczna zabawa.

- Jeżeli to prawda to nawet dobry pomysł by raz - przywitać ten rynek, a dwa pobawić się przy dźwiękach muzyki w Sylwestra - mówi Anna Łuczak z Lubina. - Jak byłam w szkole średniej to się bawiłam na lubińskim rynku. To było ładnych kilka lat temu. Pamiętam petardy, sztuczne ognie, muzykę i tańce. Fajnie gdyby to wróciło. Centrum miałoby szansę odżyć choć na kilka godzin w roku. Oczywiście gdyby tutejsi mieszkańcy wyrazili na to zgodę.