Wszystko zaczęło się od papierosa. Poszkodowany poczęstował papierosem młodszego z oskarżonych, ale odmówił, gdy o to samo poprosił go Adam Z.
– Obaj oskarżeni siłą wyciągnęli mężczyznę na zewnątrz lokalu, gdzie bili go i kopali – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Napastnicy zażądali pieniędzy i innych cennych przedmiotów. Potem przeszukali kieszenie pobitego, zabrali z jego portfela 325 złotych i uciekli. Kolega pomógł ofierze wejść do baru, potem ten poszedł do toalety. Wkrótce pojawili się tam oskarżeni. Ponownie zaatakowali mężczyznę. Przeszukali kieszenie, a kiedy niczego nie znaleźli wyszli.
Poszkodowany zdołał jednak odzyskać portfel i telefon komórkowy. Potem wrócił do domu. O pobiciu zawiadomił policję.
– Adam Z. usłyszał zarzut rozboju – mówi Liliana Łukasiewicz. – Przyznał się do pierwszego pobicia, przed barem, ale zaprzeczył temu, że zabrał pieniądze i pobił poszkodowanego w toalecie.
Jednak zeznania świadków zajścia oraz nagranie z monitoringu zainstalowanego w lokalu podważyły jego zeznania. Za rozbój grozi mężczyźnie do 12 lat więzienia.
Jego młodszym kolegą zajmie się teraz sąd rodzinny i dla nieletnich.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?