Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant Emil O. pobił legitymowanego?

Ewa Chojna
Policjant Emil O. pobił legitymowanego? Sprawę bada prokuratura, a ojciec poszkodowanego ma wiele zastrzeżeń do jej pracy
Policjant Emil O. pobił legitymowanego? Sprawę bada prokuratura, a ojciec poszkodowanego ma wiele zastrzeżeń do jej pracy Piotr Krzyżanowski
Prokuratura bada czy policjant Emil O. był agresywny i pobił legitymowanego Bartosza. Ojciec poszkodowanego ma zastrzeżenia do pracy policji i prokuratury.

Policjant Emil O. pobił legitymowanego?

Opieszałość i niewłaściwy sposób prowadzenia śledztwa zarzuca lubińskiej policji i prokuraturze Mirosław (nazwisko do wiadomości redakcji), ojciec Bartosza, który twierdzi, że w trakcie interwencji policjantów został pobity.

Do zdarzenia miało dojść 22 grudnia 2013 roku przy ul. Jana Pawła II. Z ustaleń wynika, że młody lubinianin miał iść ulicą ze swoim kolegą. Panowie w rękach nieśli piwo. W pewnym momencie podeszli do nich policjanci, którzy chcieli ich wylegitymować. Doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy 25-letnim Bartoszem , a jednym z policjantów lubińskiej prewencji - Emilem O.

– Mojemu synowi zarzucono, że używał słów nieprzyzwoitych, co jest nieprawdą – powiedział nam pan Mirosław. – Złożyłem zawiadomienie, ponieważ uważam, że policjanci przekroczyli swoje uprawnienia. Pozbawili mojego syna wolności, przeszukali go niezgodnie z prawem. Nie ma też protokołu z badania na zawartość alkoholu.

Policjant Emil O. pobił legitymowanego?

Pan Mirosław ma wiele zastrzeżeń, co do pracy organów ścigania. Przekonuje, że złożył wiele wniosków. Jeden z nich dotyczył bilingów rozmów z numerem alarmowym 997.

– Prokurator zapewniał mnie, że wszystkie czynności procesowe zostały wykonane – mówi. – Kiedy syn sprawdził akta sprawy szydło wyszło z worka. Okazało się, że w aktach nie ma bilingów, brak jest też spisu połączeń wykonanych pomiędzy dyżurnym komendy, a interweniującym policjantem, a jestem przekonany, że musieli się kontaktować telefonicznie. Prokurator zapewniał mnie również o tym, że przesłuchano policjanta dyżurnego, który przyjmował ode mnie zgłoszenie, ale nie ma tego w aktach.

Pan Mirosław zwrócił się do prokuratury o wyjaśnienia.

– Ja nie chcę nic innego poza prawdą – mówi. – Po siedmiu miesiącach, który świadek jest w stanie opowiadać o szczegółach zdarzenia. Opierajmy się więc na faktach. Sprawdźmy bilingi, stenogramy z rozmów, godziny. Wtedy wyjdzie na jaw, jak przebiegała interwencja.

Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie, a nie przeciwko, co znaczy, że nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów.

To nie pierwsze postępowanie, jakie prowadzi prokuratura w sprawie Emila O. trzy lata temu śledczy z Lubina sprawdzali, czy Emil O., pracujący wtedy w drogówce, chciał wyłudzić odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej za kolizję z udziałem jego samochodu. W związku z tym, że ostatecznie Emilowi O. nie wypłacono pieniędzy z odszkodowania prokuratura umorzyła sprawę.

Policjant Emil O. pobił legitymowanego?

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto