Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podpalacz z Legnicy może posiedzieć nawet 8 lat

Ewa Chojna
Podpalacz z Legnicy może posiedzieć nawet 8 lat
Podpalacz z Legnicy może posiedzieć nawet 8 lat dariusz gdesz
Podpalacz z Legnicy może posiedzieć nawet 8 lat. Podpalił drzwi do trzech mieszkań, znieważył policjantów i szarpał się z policjantką. Ale to dopiero początek przewinień 32-letniego Damiana A. z Legnicy. Prokuratura Rejonowa w Legnicy zakończyła właśnie śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w bloku przy ul. Gombrowicza.

Podpalił drzwi do trzech mieszkań, znieważył policjantów i szarpał się z policjantką. Ale to dopiero początek przewinień 32-letniego Damiana A. z Legnicy. Prokuratura Rejonowa w Legnicy zakończyła właśnie śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w bloku przy ul. Gombrowicza.

Podpalacz z Legnicy może posiedzieć nawet 8 lat

Do zdarzenia doszło 23 sierpnia bieżącego roku około godziny 20. Wtedy Damian A. pokłócił się ze swoją partnerką, z którą mieszka w bloku przy ul. Gombrowicza. Razem z nimi przebywała tam trójka dzieci.
Wściekły 32-latek wyszedł z mieszkania, a wychodząc z budynku wybił szyby w oknie na parterze klatki schodowej oraz w drzwiach do windy.

Hałas na klatce schodowej zaniepokoił innych mieszkańców, którzy natychmiast o dewastacji powiadomili policję.
– Damian A. poszedł w tym czasie na stację paliw, gdzie o 20.30 kupił 5-litrowy kanister z benzyną – poinformowała Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Następnie wrócił do budynku, wjechał windą na piętro wyżej niż mieszka i tam rozlał benzynę po korytarzu i na drzwiach wejściowych do trzech mieszkań oraz drzwiach do windy, po czym je podpalił.

Podpalacz z Legnicy może posiedzieć nawet 8 lat

Kiedy ogień zaczął się rozprzestrzeniać Damian A. zbiegł piętro niżej, ale tam został zatrzymany przez mundurowych.

– Jeden ze świadków w czasie rozpytywania go przez funkcjonariuszy zwrócił uwagę, że przed chwilą widział wchodzącego do bloku mężczyznę wcześniej wybijającego szyby – dodaje Łukasiewicz. – Od Damiana A. w czasie zatrzymania czuć było silną woń benzyny.

Zatrzymany legniczanin nie chciał grzecznie oddać się w ręce policjantów. Agresywny zaczął wyzywać mundurowych i szarpał się z jedną z policjantek. Kiedy obezwładniono go, jego kłopoty dopiero się zaczęły. W trakcie przeszukania przy Damianie A. mundurowi znaleźli szklaną lufkę z marihuaną. Na miejsce pożaru wezwano biegłego z zakresu pożarnictwa.

– Biegły stwierdził, że zachowanie podejrzanego, pomimo niezwłocznego ugaszenia ognia przez właścicieli mieszkań, stwarzało zagrożenie wybuchu pożaru – powiedziała Liliana Łukasiewicz. – Swoim działaniem oskarżony spowodował też straty w wysokości ponad 5,5 tys. zł na szkodę spółdzielni mieszkaniowej oraz łącznie 2,6 tys. zł na szkodę lokatorów, którym podpalił drzwi do mieszkań.

Damian A. usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwo zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu wielkich rozmiarów. Wpływ na to miała między innymi późna pora, kiedy większość lokatorów przebywa w domu. Nie można też zapomnieć, że do podpalenia doszło w budynku wielorodzinnym. 32-latek jest podejrzany także o znieważenie dwojga umundurowanych funkcjonariuszy policji i naruszenie nietykalności cielesnej jednego z nich oraz posiadanie narkotyków.

Podpalacz z Legnicy może posiedzieć nawet 8 lat

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto