Ok. godz. 21.20 lubinianie poczuli, jak zatrzęsły się ich mieszkania.
Jak nam powiedział Dariusz Wyborski, dyrektor Departamentu Public Relations w KGHM doszło do wstrząsu o sile 8,9x10 do potęgi szóstej dżula. Była to więc tak zwana górnicza szóstka. Wstrząs nastąpił w kopalni Lubin Główny.
– Dyspozytorzy odbierają meldunki z dołu. Trwa liczenie ludzi – mówi Wyborski.
AKTUALIZACJA
W rejonie wstrząsu w Lubinie Głównym było czterech górników. Na szczęście żadnemu z nich nic się nie stało.
Do wstrząsu doszło dokładnie o godz. 21.21 w oddziale 15 w Lubinie Głównym. Była to spora szóstka. Lubinianie poczuli, jak zatrzęsły się ich mieszkania. Na szczęście na dole również skończyło się tylko na strachu.
- Nikomu z górników nic się nie stało. Najbliżej wstrząsu było czterech górników. Są cali i zdrowi – mówi Dariusz Wyborski, dyrektor Departamentu Public Relations w KGHM. – Ludzie zostali wycofani z rejonu wstrząsu. Do zakończenia oględzin terenu, a więc do jutra rana nie wrócą tam do pracy.
Sile wstrząsu określono na 8-9 x10 do potęgi szóstej dżula. Była to więc tak zwana górnicza szóstka. Silna szóstka.
Zobacz też: Pożar na Pawiej
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?