Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oblał go olejem napędowym i groził, że podpali. Już usłyszał zarzuty

Ewa Chojna
Oblał go olejem napędowym i groził, że podpali. Już usłyszał zarzuty
Oblał go olejem napędowym i groził, że podpali. Już usłyszał zarzuty
Nietrzeźwy 42-latek oblał przypadkowego mężczyznę olejem napędowym,a następnie groził, że go podpali. Pokrzywdzony bronił się. Podczas szarpaniny sprawca cały czas oblewał swoją ofiarę łatwopalną cieczą.

Do zdarzenia doszło na osiedlu Ustronie w Lubinie. Jak ustalili policjanci 67-letni mężczyzna wjechał swoim samochodem do garażu. Kiedy chciał wysiąść z pojazdu, podbiegł do niego nieznany mu mężczyzna i zaczął go oblewać olejem napędowym krzycząc, że go spali.

- Między mężczyznami doszło do szarpaniny, w trakcie której napastnik wciąż oblewał cieczą swoją ofiarę. W pewnym momencie agresor oddalił się i ten czas pokrzywdzony wykorzystał, aby zadzwonić po pomoc - powiedziała nam Sylwia Serafon, oficer prasowy KPP Lubin.

Chwilę po zgłoszeniu na miejscu pojawiły się patrole prewencji. - Policjanci zatrzymali 42- letniego mieszkańca Lubina, podejrzanego o oblanie substancją łatwopalną 67 - latka. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał blisko promil alkoholu w organizmie. Był bardzo agresywny, pobudzony, nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy. Trafił do policyjnej celi - dodaje policjantka.

Na miejsce zdarzenia mundurowi wezwali pogotowie ratunkowe z uwagi na złe samopoczucie pokrzywdzonego. Na szczęście nie było potrzeby hospitalizacji mężczyzny.

Obecnie śledczy wyjaśniają szczegółowo okoliczności i przyczyny tego zdarzenia. 42-latek usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz kierowania gróźb karalnych. Sąd na wniosek prokuratora podjął decyzję
o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. Może mu grozić kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto