Nielegalny proceder trwa. Na składowisko przywożone są wciąż nowe odpady
Kolejny tir usiłujący wwieźć odpady na teren składowiska w Kłopotowie został zatrzymany w minionym tygodniu. Tym razem śmieci pochodziły z Holandii.
Proceder przyjmowania odpadów na składowisko w dalszym ciągu jest aktualny, chociaż firmie R-Power przed ponad rokiem cofnięto pozwolenie na gromadzenie odpadów w Kłopotowie. - Dwa tiry zatrzymane zostały 7 września b.r., dziś bramę wysypiska chciał przekroczyć kolejny ciężarowy samochód - mówiła Maja Grohman, rzecznik wójta gminy Lubin, bezpośrednio po próbie wjazdu tira na teren składowiska, 7 listopada. - Jego wjazd udaremniony został przez policję i Inspekcję Ochrony Środowiska. Z dokumentów przewozowych tira wynikało, że odpady pochodziły z Holandii. Transport zatrzymano i skierowano na policyjny parking.
Zgromadzony materiał dowodowy trafi do prokuratury w Głogowie, która prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie. Jego pierwsza część obejmująca okres od 1 stycznia 2015 r. do 8 stycznia 2016 r. zakończyła się skierowaniem przez śledczych aktu oskarżenia do sądu w Lubinie. Właścicielowi i dyrektorowi zarządzającemu Spółki R-Power postawiono zarzut m.in. składowania odpadów niebezpiecznych, w warunkach do tego nieprzeznaczonych, co mogło stanowić zagrożenie dla zdrowia mieszkających tam osób, poprzez zanieczyszczenie gleby i wody.
Nielegalny proceder trwa. Na składowisko przywożone są wciąż nowe odpady
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?