W ciągu ostatnich miesięcy nieznany sprawca na terenie miasta włamywał się do piwnic oraz garaży. Kradł praktycznie wszystko: elektronarzędzia, opony, felgi, rowery a nawet naczynia. W sumie lubińscy policjanci odnotowali 27 tego typu zdarzeń.
- Od pierwszego zgłoszenia nad rozwiązaniem sprawy pracowali policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Była ona o tyle trudna gdyż jak się później okazało włamywacz nie był nigdy wcześniej notowany w policyjnych kartotekach. Był to jego pierwszy konflikt z prawem - powiedział nam Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - Funkcjonariuszom udało się jednak na podstawie zebranych informacji ustalić jego tożsamość, a następnie zatrzymać. Jak tłumaczył z rozbrajającą szczerością po zatrzymaniu „kradł, bo nie chciał prosić rodziców o pieniądze”.
Pokrzywdzeni starty oszacowali na kwotę ponad 70 tysięcy złotych. - Zatrzymany to 17-letni mieszkaniec gminy Lubin. Usłyszał łącznie 27 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem - dodaje policjant. - Rzeczy, które kradł sprzedawał, a w ten sposób zdobyte pieniądze przeznaczał na własne potrzeby.
Teraz 17-latkowi grozi ara do 10 lat więzienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?