Najdłuższa "Zielona fala" w Krakowie już działa

W weekend Sukiennice za darmo

Już od ponad dwóch tygodni działa w Płaszowie koordynacja sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach, na kolejnym ważnym ciągu drogowym. "Zielona fala" obejmuje trzynaście sterowników sygnalizacji świetlnej w ciągu ulic: Herlinga-Grudzińskiego, Klimeckiego, Kuklińskiego, Lipska, Surzyckiego, Rybitwy, Botewa i Śliwiaka.

- Na "zieloną falę" zwróciłem uwagę dopiero kilka dni temu, kiedy wpadłem na pomysł, żeby policzyć ile razy będę musiał się zatrzymać na skrzyżowaniu w drodze do pracy. Ostatnio udało mi się przejechać bez ani jednego postoju! - mówi pan Michał, mieszkaniec Płaszowa, który codziennie dojeżdża do pracy w centrum.

- Ja też często kursuję do Płaszowa, nawet nocą, ale szczerze mówiąc na "zieloną falę" nie udało mi się jeszcze trafić. Za to rzeczywiście jedzie się szybciej - na trasie z Klimeckiego do Śliwiaka tylko raz zatrzymało mnie czerwone światło - dodaje pan Jacek, taksówkarz z 14-letnim stażem.

Chcąc w pełni korzystać z "zielonej fali", należy pamiętać, że działa ona prawidłowo tylko wtedy, gdy samochody poruszają się zgodnie z prędkością dopuszczoną oznakowaniem na drodze. Obecnie „zielona fala” jest zoptymalizowana w zależności od pory dnia – m.in. w czasie szczytu porannego, w godz. 5.00 – 10.30, umożliwia dojazd w kierunku miasta, a podczas szczytu popołudniowego, w godz. 13.30 – 18.00, w przeciwną stronę.

- Pierwsze koordynacje były tworzone po to, aby zminimalizować ilość zatrzymań pojazdów jadących w jednym kierunku. Stąd dla kierowców pojawił się efekt "zielonej fali" - zielone światło zapalało się na kolejnych skrzyżowaniach w miarę jak do nich dojeżdżali. Obecnie to tylko jedna z wielu funkcji koordynacji. Pozostałe funkcje mają na celu zwiększenie przepustowości, ograniczenie strat czasu oraz zmniejszenie kolejek pojazdów na poszczególnych wlotach - mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

- Przy czym osiągnięcie wszystkich celów jednocześnie jest niemożliwe. Np. zwiększenie przepustowości bardzo często prowadzi do zwiększenia kolejek i liczby zatrzymań - dodaje Pyclik.

Uruchomienie koordynacji w Płaszowie jest jednym z etapów powstawania Systemu Obszarowego Sterowania Ruchem - już wkrótce światła same będą dopasowywać się do natężenia ruchu. Zostanie też przywrócony priorytet dla tramwajów na trasie do Małego Płaszowa. Wszystkie prace mają się zakończyć do końca marca 2012 roku.

W najbliższych planach jest również wdrożenie nowej koordynacji na ulicy Opolskiej, obejmującej siedem sygnalizacji świetlnych od skrzyżowania z ul. Grażyny do skrzyżowania z ul. Łokietka, a nieco później na sześciu sygnalizacjach w ulicy Wielickiej, od skrzyżowania z ul. Wlotową do skrzyżowania z ul. Rydygiera.