Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Zawadka - wystawy o wojnie po lubińsku

Ewa Chojna
Marek Zawadka - wystawy o wojnie po lubińsku
Marek Zawadka - wystawy o wojnie po lubińsku Archiwum
Marek Zawadka - wystawy o wojnie po lubińsku

Marek Zawadka - wystawy o wojnie po lubińsku

Dlaczego wystawa o I wojnie światowej w Lubinie?
A dlaczego nie? Wojna ta zapoczątkowała sekwencję zdarzeń, które spowodowały odzyskanie przez Polskę (i nie tylko) niepodległości. A w Lubinie? Po zakończeniu I wojny Światowej we wszystkich większych miejscowościach stawiano pomniki wdzięczności i pamięci dla tych którzy zginęli. Nie było miejscowości która by nie straciła kogoś. Te pomniki po II wojnie światowej zostały zabetonowane i stanowiły pomniki pamięci żołnierzy Czerwonej Armii. Obecnie część przywrócono do pierwotnego wyglądu. W wielu kościołach powstały witraże, na których wygrawerowano nazwiska poległych parafian. Widać bardzo tą wojnę przeżyli.

W Polsce raczej to wojna nieznana?
Raczej tak. A szkoda. Front wschodni to tereny polskie. Wojna u nas zaczęła się od bombardowania Kalisza. Jest to u Nałkowskiej w Nocach i Dniach – bombardują Kaliniec. Potem wojna przeniosła się na wschód. Przemyśl, Sanok. Tu już więcej jest w opowiadaniach o Dzielnym wojaku Szwejku. Zapomnianą bitwą, podobną do zmagań pod Sommą jest bitwa pod Tannenbergiem (Bitwa pod Grunwaldem – nam się kojarzy z Krzyżakami i z 1410, a w 1914 miała miejsce tam wielka bitwa zakończona klęską Rosji, ale i też błędem taktycznym Prus co w efekcie uniemożliwiło im zwycięstwo pod Marną i zajęcie Paryża. Tereny polskie poniosły znaczące straty w gospodarce, przede wszystkim wycięto wiele lasów, to także duże straty w rolnictwie, a także wielu zabitych Polaków w armiach zaborców.

Wystawy historyczne wpisały się w krajobraz Ośrodka Kultury „Wzgórze Zamkowe” co budzi niezadowolenie części opinii publicznej w Lubinie.
Mówi Pani o kilku dziennikarzach? Akurat Oni z niczego nie są zadowoleni. Nie widziałem by pisali recenzje z wystaw artystów, tych lokalnych i tych sławnych, które mają miejsce na Wzgórzu. Wracając do wystaw. To są nasze autorskie zmagania z historią. Do każdej z nich prowadzimy zajęcia dydaktyczne. Każdą z wystaw odwiedziło po ponad 1500 oglądających, w większości młodzieży. Chyba nie jest tak źle. Do każdej z nich mamy katalog, do niektórych dodatkowe publikacje. Nie rozumiem jak działania mające służyć wychowaniu patriotycznemu mogą być poddawane krytyce. Trochę oszukujemy się sami i ulegamy mitom. Jeden z wybitnych strategów niemieckich – Moltke junior – przed I wojną światową ( a wybuchła ona po 99 lat względnego pokoju w Europie) pisał: „Wieczny pokój to sen. Wojna jest elementem ładu Bożego. Bez wojny świat popadłby w stagnację i zaprzepaściłby się w materializmie”. My tylko pokazujemy w tych wystawach jak wygląda nie popadanie w stagnację i zaprzepaszczenie w materializm. Nic więcej.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto