MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lubiński „Spiderman" stanie przed sądem!

MSZ
Lubiński „Spiderman" stanie przed sądem!
Lubiński „Spiderman" stanie przed sądem! JANUSZ WOJTOWICZ
Lubiński „Spiderman" stanie przed sądem! Uciekając przed policją dotarł aż na dziewiąte piętro, wspinając się po balkonach. Był już karany. Wiedział, co go czeka, gdy go złapią

Lubiński „Spiderman" stanie przed sądem!

Przed oblicze wymiaru sprawiedliwości trafi lubiński "Spiderman". Pod tym pseudonimem kryje się 27-letni Arkadiusz W. dobrze znany policjantom z lubińSkiej komendy za liczne włamania oraz rozboje. Miano "Spidermana" zyskał po swoim ostatnim wyczynie, gdy 21 września ubiegłego roku, nie zważając na niebezpieczeństwo, uciekał przed policją po balkonach jednego z bloków przy ul. Jastrzębiej.

Lubińskie osiedle Przylesie to rewir 27-latka. Właśnie tam dopuszczał się drobnych kradzieży oraz przestępstw narkotykowych. - Ostatnio jego działania stawały się coraz bardziej zuchwałe, a przestępstwa nie były kierowane już tylko przeciwko mieniu, ale i przeciwko życiu i zdrowiu - opowiada Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
30 maja Arkadiusz W. bez ogródek wszedł do jednego z mieszkań, również na ul. Jastrzębiej, nie bacząc na to, że w domu jest właścicielka i wyniósł z niego konsolę PS 3 wraz z grą o wartości ponad 1.000 zł. Zaś kobietę, która próbowała przeszkodzić złodziejowi, brutalnie odepchnął.

Kolejny wyczyn odnotowali mundurowi 4 sierpnia. Wówczas 27-latek posunął się do gróźb karalnych i zastraszenia wobec pracownicy salonu gier. Kobieta stanęła na drodze Arkadiusza W., który z pomieszczenia służbowego chciał ukraść pieniądze. By zostać w posiadaniu gotówki w kwocie prawie 5.600 zł, napastnik brutalnie poturbował kobietę.

Lubiński „Spiderman" stanie przed sądem!

W czasie, gdy lubinianin zasłynął jako lokalny "Spiderman" toczyły się przeciwko niemu dwa postępowania. Dlatego 27-latek, gdy patrol policji udaremnił mu obrabowanie upatrzonego balkonu, zaczął uciekać w popłochu - wiedział, że zostanie aresztowany, bo był wcześniej karany. Mundurowi odcięli mu drogę ucieczki od parteru, więc mężczyzna zaczął ewakuować się, wspinając na kolejne piętra. Dopiero na dziewiątym udało mu się znaleźć azyl.

Najwyraźniej jednak W. nie chciał wracać z pustymi rękami. - Gdy wszedł przez balkon do mieszkania okradł śpiącego w tym czasie gospodarza, zabierając mu telefon o wartości 1.500 zł, papierosy i drobną sumę pieniędzy - wylicza Liliana Łukasiewicz.

Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do dwóch z czterech stawianych mu zarzutów. Biorąc pod uwagę fakt, że oskarżony to recydywista, Arkadiusz W. wolność może stracić nawet na 15 lat. Minimalna kara w tym przypadku to rok. Sprawę rozpozna sąd w Lubinie.

Lubiński „Spiderman" stanie przed sądem!

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto