Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubinianie stracili 6 tysięcy złotych! Oszust podawał się za hydraulika

Piotr Michalczyk
Piotr Michalczyk
Do sytuacji doszło w środę (16.11) koło godziny 9:30. Do mieszkania, w którym mieszka starsze małżeństwo, zapukał mężczyzna podający się za pracownika wodociągów
Do sytuacji doszło w środę (16.11) koło godziny 9:30. Do mieszkania, w którym mieszka starsze małżeństwo, zapukał mężczyzna podający się za pracownika wodociągów Policja Lubin
86-letnia lubinianka zgłosiła funkcjonariuszom, że z jej domu skradzione zostało 6 tysięcy złotych. Jak powiedziała, oszukał ją mężczyzna, który podawał się za hydraulika. Złodziej wszedł do mieszkania starszego małżeństwa, tłumacząc, że nastąpiła awaria wodociągów, która może spowodować zalanie jej mieszkania.

Spis treści

Starsze małżeństwo z Lubina zostało okradzione metodą "na hydraulika"

Starsze małżeństwo zostało okradzione na kwotę 6 tysięcy złotych. Stało się to za sprawą mężczyzny, który metodą "na hydraulika" wszedł do mieszkania. Sprawę zgłosiła 86-letnia lubinianka, która po niezapowiedzianej wizycie dostrzegła, że z mieszkania zniknęły pieniądze.

Oszust podawał się za pracownika Lubińskich wodociągów. Twierdził, że nastąpiła awaria

Do sytuacji doszło w środę (16.11) koło godziny 9:30. Do mieszkania, w którym mieszka starsze małżeństwo, zapukał mężczyzna podający się za pracownika wodociągów. 86-latka usłyszała, że doszło do awarii, która może spowodować, że jej mieszkanie zostanie zalane. Oczywiście był to pretekst do tego, aby wejść do mieszkania i dodatkowo obudzić stres w starszej kobiecie. Mężczyzna nakazał kobiecie, aby wraz z mężem zakręcili wszystkie kaloryfery oraz zrobili zapas wody na czas awarii, która spowoduje zakręcenie wody, co może potrwać nawet dwa dni. Niczego niepodejrzewające małżeństwo zaczęło wykonywać polecone przez oszusta zadania, co dało mu czas na splądrowanie mieszkania. Ukradł on z mieszkania znajdujące się tam pieniądze, a było to 6 tysięcy złotych.

Jak uchronić się przed takim oszustwem? Dociekliwość może uratować nasze oszczędności

Aby uniknąć tego typu sytuacji, zachowajmy ostrożność w momencie, kiedy do naszego mieszkania zawita osoba, podająca się za jednego z pracowników jakichkolwiek instytucji. Pamiętajmy, że nasz brak dociekliwości może zachęcić oszustów do dalszego działania. Podstawową czynnością, którą powinniśmy wykonać, to zażądanie od niespodziewanego gościa okazania identyfikatora oraz dowodu osobistego. Nawet jeśli takie dokumenty zostaną nam okazane, warto "dmuchać na zimne" i zadzwonić do instytucji wskazanej na identyfikatorze. Najważniejsze jednak jest to, aby nigdy nie ufać nieznajomym "na słowo". Nie wiemy bowiem jakie intencje ma druga osoba, a choć może wydawać się bardzo sympatyczna i dobrze nastawiona, to oszuści właśnie tak działają. Złodzieje chcą wywołać nagłe emocje, w tym przypadku był to stres spowodowany możliwością zalania mieszkania, a następnie wzbudzić nasze zaufanie i wiarę w chęć pomocy.

Zobacz również:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto