Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: Związkowcy z KGHM zaprotestują w Warszawie?

Redakcja
Samorządowcy z terenu zagłębia miedziowego od kilku tygodni głośno wyrażają swój sprzeciw w kwestii podatku od wydobycia miedzi i srebra. Rządzący pozostają jednak głusi na kolejne apele podejmowane przez poszczególne rady miast, gmin i powiatów. Teraz decyzja w sprawie podatku od wydobycia zależy od posłów, do których chcą dotrzeć przedstawiciele władz lokalnych.

- Apele w tej sprawie są potrzebne, żeby rząd nie myślał, że samorządom lokalnym i samym mieszkańcom zagłębia miedziowego sprawa podatku jest obojętna - powiedział nam Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. - Ten podatek będzie miał wpływ na rozwój regionu, na tworzenie i utrzymanie istniejących już miejsc pracy, a także na długość funkcjonowania przemysłu miedziowego w Polsce.

Zobacz też: Dzieci mieszkały w altanie na działce

Zbrzyzny powątpiewa jednak, czy same apele mogą przekonać posłów do odrzucenia ustawy o podatku.

- Moim zdaniem samorządy lokalne po serii posiedzeń i podejmowania apeli powinny się zorganizować i zamanifestować swoją dezaprobatę. Po prostu trzeba pojechać do Warszawy i tam przedstawić swoje argumenty - dodaje. - Nie chodzi nam jednak o argumenty siły, a argumenty merytoryczne, tak by opinia publiczna dowiedziała się o tym, że podatek od wydobycia miedzi i srebra jest działaniem przeciwko interesowi Skarbu Państwa. Jest to przykład doraźnej korzyści politycznej.

Zobacz też: Napadł bo nie miał na rachunki

Nad wyjazdem do Warszawy zastanawiają się również związkowcy z NSZZ Solidarność, która 17 stycznia ogłosiła pogotowie strajkowe w Polskiej Miedzi.

- Bierzemy pod uwagę takie rozwiązanie, ale jeszcze nie podjęliśmy żadnych decyzji w tej sprawie - powiedział nam szef Solidarności, Józef Czyczerski. - Rozważamy różne warianty, szukamy takiego rozwiązania, które byłoby skuteczne. Ogłosiliśmy pogotowie strajkowe dlatego, żeby mieszkańcy, nie tylko zagłębia miedziowego, dowiedzieli się, co planuje rząd. Żeby zrozumieli, że ten podatek będzie katastroficzny w skutkach dla KGHM Polska Miedź.

O szkodliwości podatku od wydobycia mówią nie tylko przedstawiciele władz lokalnych. Apel przeciwko podatkowi podjęli również radni sejmiku wojewódzkiego.
Z posłami poszczególnych frakcji spotkać się chcą również przedstawiciele samorządów i organizacji, którym na sercu leży dobro KGHM.

- Od kilku tygodni rozmawiamy z przedstawicielami władz, z pracodawcami związanymi z KGHM - powiedział nam Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. - Chcemy pojechać do Warszawy, spotkać się z posłami i przedstawić im nasze argumenty, które, mamy nadzieję, przekonają ich do tego, by zagłosowali przeciwko planom rządu dotyczącym wydobycia miedzi i srebra.

Zobacz również: Prezydent Lubina chce zaskarżyć podatek od wydobycia miedzi jako szkodliwy

Spotkanie z parlamentarzystami organizuje również Związek Zawodowy Solidarność działający przy KGHM. Zaplanowano je na 8 lutego.

- Co jeszcze trzeba zrobić, żeby posłowie i senatorowie zaczęli w końcu reprezentować swoich wyborców i region? - pyta Józef Czyczerski. - Na spotkanie zaprosiliśmy parlamentarzystów z wszystkich partii, również Platformy Obywatelskiej, która ma większość w Sejmie. Zobaczymy, co będą mieli do powiedzenia w tej sprawie.

Popierasz wprowadzenie nowego podatku od kopalin? Czekamy na komentarze

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto