Lubin uczcił pamięć zamordowanych 31 sierpnia 1982 roku
31 sierpnia to dla Lubina jedna z najczarniejszych kart w historii miasta. 36 lat temu w wyniku działań milicji i ZOMO od kul zginęło trzech młodych mężczyzna, a kilkanaście kolejnych osób zostało ciężko rannych. Wczoraj wspominano ten dzień i represje z jakimi zmagali się mieszkańcy w stanie wojennym.
- Po podpisaniu porozumień sierpniowych mieliśmy nadzieję na normalność. Ale rzeczywistość była inna. Przychodzi grudzień ‘81 roku i stan wojenny. Dziewięciu zamordowanych górników w kopalni Wujek. Potem jest sierpień ‘82 roku i trzech zamordowanych naszych przyjaciół - Michał, Andrzej i Mieczysław - grzmiał Bogdan Orłowski, przewodniczącym zarządu regionu NSZZ Solidarność „Zagłębie Miedziowe”. - A przecież oni tylko upominali się o normalność, o godne życie. Pytam jak to możliwe, że winni tych tragedii nadal chodzą wolno, mimo skazujących wyroków sądu - pytał Orłowski.
Po przemówieniu szefa Solidarności zgromadzeni przy pomniku parlamentarzyści, przedstawiciele samorządów oraz delegacje placówek oświatowych i stowarzyszeń złożyły wieńce, a z czerwonych róż mieszkańcy ułożyli krzyż.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?