KGHM. Rozmowy kwalifikacyjne trwają. Kandydaci losują pytania jak na maturze?

KGHM. Rozmowy kwalifikacyjne trwają. Kandydaci losują pytania

Dwa dni, ponad 30 kandydatów na stanowisko prezesa Polskiej Miedzi i ponad 20 osób na fotel jego zastępcy. Rada Nadzorcza ma teraz ręce pełne pracy, ale jak się okazuje, rozmowa kwalifikacyjna na stanowisko szefa KGHM wygląda zupełnie jak ... ustna matura. Kilku kandydatów już ma to za sobą.

Przedstawiciele KGHM nie chcą się oficjalnie wypowiadać na temat konkursu i sposobu, w jaki wybierani są członkowie zarządu KGHM, nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że cała procedura została bardzo uproszczona.

Kandydaci, których podania spełniają wymagania formalne wchodzą do sali w kilkuosobowych grupach, losują pytania i mają kilka minut na przygotowanie się. Potem - tak oczywiście - odpowiedź i krótka prezentacja. Tak teraz ma wyglądać wybór szefa największego przedsiębiorstwa na Dolnym Śląsku. Kto odpowie najlepiej przejdzie do dalszego etapu, bowiem przy tulu chętnych na te intratne posady, niewykluczone, że pojawi się dogrywka – kolejne pytania i kolejne odpowiedzi.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, całkiem prawdopodobne jest, że już w czwartek poznamy nazwisko nowego prezesa KGHM. Wszystko zależny od oceny kandydatów przez członków rady nadzorczej, a ta, pracuje w okrojonym składzie. Tuz przed świętami z pełnienia swojej funkcji zrezygnował bowiem Wojciech Myślecki.