Ponad dwie godziny trwały dyskusje o celowości inwestycji i wydawania pieniędzy. Prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego tradycyjnie nie było na sesji rady miejskiej. Spierali się więc sami radni. Wreszcie zagłosowali: 11 za, 8 wstrzymało się i tylko jeden był przeciwny. Prezydent może zaciągać kredyt. Wcześniej, zanim miał pewność, zakończył przetarg i wybrał wykonawcę inwestycji.
Najlepszą propozycję złożył Budimex: 68,5 mln zł. To o prawie 30 mln zł więcej niż planowany kredyt, ale mniej niż szacowali urzędnicy lubińskiego magistratu. Prezydent jest zadowolony, chociaż jeszcze w styczniu, podczas konferencji prasowej zapewniał dziennikarzy, że 40 mln zł wystarczy na obwodnicę.
Głosowanie w ubiegły wtorek było już drugim podejściem rady do tematu kredytu. Podczas grudniowej sesji odrzucono możliwość zaciągnięcia pożyczki. Prezydent Robert Raczyński groził, że imiennie będzie pozywał radnych, którzy blokują rozwój Lubina, za działanie na niekorzyść miasta.
Obwodnica będzie mieć ponad dwa kilometry długości i połączy osiedla Ustronie IV (ul. Hutnicza) z osiedlem Przylesie (ul. Komisji Edukacji Narodowej).
Prezydent zapowiedział, że po zakończeniu inwestycji zwróci się do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego o zwrot 50 proc. kosztów budowy. Jak twierdzi, to zadanie wojewódzkie, a droga będzie mieć po zakończeniu inwestycji status drogi wojewódzkiej. Dlatego prezydent nie wyklucza nawet drogi sądowej, by domagać się zwrotu części nakładów z Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Początek budowy zaplanowano na wiosnę.
- W końcu rada wyszła z zaćmienia i pół słoneczka zaświeciło już dla Lubina. Chociaż szkoda, że jeszcze nie do końca - podsumowuje wynik głosowania Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. Maj uważa, że miasto wreszcie ma szansę na rozwój. Żałuje, że tylko częściowy. Odnosi się do kolejnego projektu prezydenta, który radni odrzucili, a właściwie przyjęli zbyt małą liczbą głosów, by wszedł w życie.
Mowa o zgodzie na kredyt, by rozpocząć przebudowę Parku Wrocławskiego. Miasto dostało 7,7 mln zł z Unii Europejskiej na zadanie rewitalizacji różnych części miasta. Najwięcej dostał park. Jeszcze tydzień temu trwały spory między prezydentem Lubina a europosłem Piotrem Borysem, kto jest ojcem tego sukcesu. Radni uważają, że miasta nie stać na taki prezent.
Budżet Lubina musiałby dopłacić około 20 mln zł do inwestycji, by dostać dotację. Większość radnych przekonywała, że miasto ma obecnie poważniejsze problemy do rozwiązania niż park. Za zaciągnięciem tego kredytu głosowało 10 radnych, przeciwko 4, a 7 wstrzymało się od głosu. Chociaż projekt zdobył większość głosów, to jednak za mało, by uchwała przeszła.
Obwodnica południowa połączy osiedla Ustronie (ul. Hutnicza) i Przylesie (ul. Komisji Edukacji Narodowej)
Podyskutuj na forum
Czy rok wyborczy będzie sprzyjał inwestycjom w Legnicy i Lubinie?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?