Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Apaszka Premier Beaty Szydło znalazła właściciela! Zbiórka krwi na finiszu! (FOTO)

MSZ
Apaszka Premier Beaty Szydło znalazła właściciela! Zbiórka krwi na finiszu! Po cichu marzyli, że dobiją do stu litrów! Jest szansa brakuje niewiele. Możecie jeszcze dołączyć, gdyż akcja trwa do 16.60 w RCKiK w Lubinie. Członkowie Serca Górnika czekają na WAS!

Apaszka Premier Beaty Szydło znalazła właściciela! Zbiórka krwi na finiszu!

Szykując akcję "Dzieciom z Przylądka Nadziei" członkowie klubu HDK Serce Górnika z Lubina mieli nadzieję, że uda zebrać się 100 litrów drogocennego płynu. Dziś jest ostatni dzień zbiórki krwi, która odbywa się w RCKiK w Lubinie (szpital na ul. Bema), a wszystko wskazuje na to, że cel zostanie osiągnięty.

- Wczoraj mieliśmy zebrane prawie 90 litrów krwi - mówi Zbigniew Młotek szef klubu HDK Serce Górnika. - Dziś od rana zarejestrowało się i oddało krew już 40 osób. Od każdej z nich pobierane jest 450 ml krwi, więc jesteśmy dobrej myśli.

Akcję zbiórki krwi w Lubinie, dedykowaną chorym na raka dzieciaczkom z wrocławskiego Przylądka Nadziei, górnicy rozpoczęli w miniony piątek. Dziś mogą powiedzieć, że są zadowoleni z efektów, gdyż frekwencja nie maleje. - Piątki w lubińskim punkcie poboru krwi w ogóle są najbardziej ruchliwe, ale nas cieszy też frekwencja w tygodniu. Podczas akcji były dni, gdy wynosiła ona 300 procent więcej niż normalnie - dodaje Zbigniew Młotek.

Akcja, która przeszłe najśmielsze oczekiwania organizatorów, kończy się dziś. Jednak ruch w lubińskiej lecznicy nie maleje, bowiem cały czas członkowie Serca Górnika Czekaja na potencjalnych dawców do godziny 16. 30.

W akcję co najważniejsze zarówno dla organizatorów jak i kierownictwa punktu poboru krwi angażują się nie tylko honorowi dawcy, ale debiutanci. Tych jest co raz więcej. - Właściwie codziennie trafiają się nam osoby, które przychodzą pierwszy raz oddać krew, ale prawdziwy rekord padł wczoraj: debiutanci stanowili trzecia część wszystkich dawców - z dumą oznajmia szef klubu.

To bardzo istotne dla organizatorów, gdyż pokazuje, ze ich działania trafiają do ludzi i przynoszą pozytywny skutek. - Ważne jest również to, ze udało się nam uzupełnić zapasy krwi tych najbardziej rzadkich grup, czyli minusowych - dodaje Krzysztof Konaniec, pracownik ZG Rudna i członek klubu Serce Górnika.

W kwietniu górnicy wychodząc na przeciw mieszkańcom, planują kolejna akcję. - Tym razem zbiórkę krwi chcemy połączyć z rejestracją potencjalnych dawców szpiku - dodaje pan Krzysztof, który sam dwukrotnie oddawał komórki macierzyste. - Wielu ludzi wypytywało nas o to jak zostać dawcą szpiku, gdzie można się zarejestrować. Widzimy, że jest zainteresowanie tematem, ale edukacja nadal jest potrzebna, gdyż wciąż królują mity jak ten o wbijaniu igły w kręgosłup. Takie niedomówienia chcemy dementować i oswajać ludzi - dodaje górnik.

Akcji "Dzieciom z Przylądka Nadziei" towarzyszy też zbiórka słodyczy. Każdy dawca może oddać swój posiłek regeneracyjny, na rzecz chorego malucha z wrocławskiej kliniki, gdzie o życie walczą dzieci z całego Dolnego Śląska.

Przypomnijmy, że na zachętę dla dawców krwi z Lubina organizatorzy przygotowali niespodzianki w postaci różnorodnych gadżetów pozyskanych od sponsorów jak KGHM. W puli upominków znalazły się apaszka Premier Beaty Szydło czy długopis od Ministra . Żeby było sprawiedliwie te upominki zostały rozlosowane.

Apaszka trafiła w ręce młodej lubinianki, która krew przyszła oddać po raz drugi. Pierwszy raz Anna Szewczuk przyszła przełamać swój strach przed igłami. 19-latka jest zatem przykładem jak łatwo można "uzależnić" się od niesienia dobra. - Może apaszka nie jest w moim guście - mówi Anna Szewczuk.- Ale niedługo Dzień Kobiet, więc będzie idealnym prezentem dla mamy lub babci.

Również długopis z ministerstwa zdrowia znalazł nowego właściciela, którym okazał się Marek Domagała, honorowy dawca krwi. Pan Marek ma już na swoim koncie oddanych ponad 18 litrów. Jak sam przyznaje oddaje krew regularnie i miło go zaskoczył upominek. - Polecam oddawać krew - mówi uszczęśliwiony lubinianin i apeluje do innych: - To ważne dla tych, którym może ona uratować życie, a my dzięki temu możemy poczuć się lepiej. Takie uczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Jeszcze w marcu członkowie kubu HDK Serce Górnika odwiedzą dzieci z wrocławskiej kliniki. Tuż przed świętami Wielkiej Nocy zawiozą chorym pluszaki i słodycze zebrane podczas tygodniowej akcji.

Apaszka Premier Beaty Szydło znalazła właściciela! Zbiórka krwi na finiszu!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto