Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zazdroszczą górnikom Zagłębia Miedziowego? List czytenika

Ryszard Halczak
Zbliża się kolejna „Barbórka”. Kolejne święto braci górniczej obchodzone będzie hucznie w całym KGHM-ie, w Lubinie i Polkowicach, Legnicy i Głogowie, Ścinawie i Rudnej, wszędzie tam gdzie mieszkają ludzie podziemnego świata. Oto jaki list otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników.

Dzięki odkryciu i wydobywaniu rudy miedzi nastąpił potężny rozwój całego regionu. Dzisiejsze znakomite wyniki firmy, uzyskiwane przede wszystkim w związku z wysokimi cenami miedzi, srebra itp., sprawiają, że żyje się nam w całym LGOM-ie w miarę dostatnio, ale nie zapominajmy też ,że nie byłoby tych wyników i tegoż dostatku gdyby nie górnicy, bo nawet tą drogą miedź ktoś musi wydobywać !

Jak traktuje miedziowych górników społeczeństwo Zagłębia Miedziowego, społeczeństwo Polski?

Pod wpływem przeróżnych, często kłamliwych, a przede wszystkim niesprawiedliwych informacji pojawiających się co chwila w rozmaitych mediach duża część tegoż społeczeństwa, z reguły niezwiązana bezpośrednio z górnictwem, z pracą pod ziemią, odnosi się do górników z pogardą ! Zazdrości im wysokich zarobków i przywilejów stosując logikę „psa ogrodnika”, skoro ja nie mam to i oni niech nie mają . Prowadzi to niejednokrotnie wręcz do nienawiści i totalnej krytyki.

Moim skromnym zdaniem każda praca wymaga szacunku, a już praca kilkaset czy więcej metrów pod ziemią , szacunku szczególnego.

Przepracowałem jako zwykły górnik-operator w przodkach ZG „Lubin” całe swoje zawodowe życie. Wielokrotnie miałem „duszę na ramieniu”, przeżyłem wiele momentów trudnych , chwil strasznych, których ślady pozostały we mnie, w mojej psychice, na zawsze i myślę, że mam dzisiaj moralne prawo upomnieć się o szacunek dla tej pracy, dla tych ludzi, którzy może już nie młotem i kilofem ale nadal ciężko pracując, walcząc z matką naturą o każdą tonę urobku, walczą o lepsze jutro dla siebie, swoich rodzin, ale też o lepsze jutro dla całego regionu, całego kraju. Pomyślmy o tym nim zaczniemy im urągać.

Tam w tym nienaturalnym środowisku, gdzie noc nie różni się od dnia, a zima od lata, tam gdzie nad głową wisi ci ciągle ileś megaton skorupy ziemskiej pracują , nie waham się użyć tego słowa, prawdziwi cisi bohaterowie. Jeżeli ich, firma, przynosi corocznie kilku-miliardowe zyski, to czy tym ludziom z pierwszej linii nie należą się godziwe zarobki? Zastanówmy się, zanim zaczniemy im zazdrościć, tym prawdziwym „dolnikom” bo o nich się upominam, o szacunek dla ich pracy wołam.

Niech św. Barbara chroni wszystkich pracujących co dzień na dole od wszelkich nieszczęść. Życzę Wam wszystkim tylu wyjazdów , co zjazdów ! Szczęść Boże!

Zgadzasz się ze zdaniem pana Ryszarda?

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto