– Zwłoki znajdowały się 400 metrów poniżej wierzchołka Rysów, po stronie słowackiej i zostały przekazane tamtejszej policji – powiedział nam Krzysztof Długopolski, ratownik dyżurny TOPR. – Wypatrzyliśmy je ze śmigłowca prowadząc akcję poszukiwawczą.
19 maja turysta samotnie zdobył Rysy, a wkrótce potem ślad po nim zaginął. Służby ratownicze powiadomił jego kolega. Poszukiwania mężczyzny koncentrowały się wokół Rysów, bo stamtąd pochodził ostatni sygnał od niego - zdjęcie zrobione telefonem komórkowym.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?