Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt w Jeleniej Górze na swoim profilu facebookowym poinformował o tragedii, która rozegrała się w Pieńsku w powiecie zgorzeleckim.
31 grudnia Marek S. miał katować swoją sukę owczarka niemieckiego siekierą. Po interwencji obywatelskiej mężczyzna zawlókł półżywe zwierzę do garażu.
- Nasi Inspektorzy przyjechali na miejsce - na twarzy oprawcy widoczny był stres i zdenerwowanie. Twierdził, że pies mu uciekł w noc sylwestrową. Jednak nic się nie zgadzało. Ślady krwi były w tym samym miejscu, o którym mówił zgłaszający, a na siekierce widoczne były krwawe smugi i sierść- informuje Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt. -O 22:00 na miejsce przyjechali funkcjonariusze Policji z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu. Stwierdzili, że nocna pora nie pozwalała im na zabezpieczenie śladów popełnionego przestępstwa, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziś (2.02) Marek S. został zatrzymany przez policjantów zgorzeleckiej komendy. Mężczyzna przyznał się do winy.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?