Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin bez litości. Cenne punkty KPR-u

Paweł Pluta
Piotr Krzyżanowski
W nadchodzący weekend piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin będą walczyły w Głogowie w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. W sobotę mistrzynie Polski urządziły sobie strzelecki trening w pojedynku z beniaminkiem z Polkowic.

Zespół Finepharmu, który tuż przed sezonem został przeniesiony z Jeleniej Góry do Polkowic, nie był w stanie przeciwstawić się podopiecznym Bożeny Karkut. Już po 20 minutach gospodynie wygrywały 17:3, a do przerwy zdobyły 24 bramki.

- Mam nadzieję, że dziewczyny nie załamią się po dwóch wysokich porażkach i w meczu z Pogonią Szczecin zdobędziemy potrzebny nam komplet punktów - powiedział trener Finepharmu Mirosław Uram.

Bardzo ważne zwycięstwo nad KSS-em Kielce odniósł w Jeleniej Górze KPR. Decydujący dla losów spotkania okazał się okres miedzy 43 a 47 minutą, który jeleniogórzanki wygrały 5:0, odskakując na 24:19. Duża w tym zasługa Martyny Kozłowskiej, która broniła jak w transie. W ataku z kolei dzieliły i rządziły Monika Odrowska z Joanną Załogą.

Na tarczy wróciły z Chorzowa szczypiornistki AZS AWF Gardini Wrocław, które tuż przed sezonem pokonały tam m.in. miejscowy Ruch i zdobyły Puchar Śląska. Teraz akademiczki prowadziły już 6:1 i 12:3, ale mimo to musiały uznać wyższość rywalek.

- Nikt nie wie, jak pozwoliliśmy wstać Ruchowi, który przy naszym koncercie leżał po 20 minutach na plecach - mówi Marek Karpiński trener AZS AWF.
Współpraca: G. Bereziuk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto