Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagadka tajemniczego Żelaznego Krzyża w Wilkowie. Poznaj tę niezwykłą historię!

Redakcja
Żelazny Krzyż znajduje się na zalesionym wzgórzu we wsi Wilków w powiecie złotoryjskim. 13-metrowa konstrukcja powstała około 1931 roku, choć jeszcze do 2007 roku jej dzieje były zupełnie nieznane. Zmienił to list od Niemki, która przed wojną mieszkała w Wilkowie. Poznajcie tę niesamowitą historię!

Do niedawna aura tajemniczości okrywała tę budowlę. Istniało wiele hipotez dotyczących jej powstania. Jedna z nich głosiła, że krzyż był dziełem cystersów, którzy w niedalekim Kondratowie mieli mieć swój klasztor. Inne hipotezy sugerowały militarne przeznaczenie krzyża, przede wszystkim miałby służyć Niemcom w czasie drugiej wojny światowej jako element systemu przesyłowego. Wydrążone okopy i widoczne pozostałości ziemianek wskazują na to, że stalowy obiekt mógł być wykorzystywany jako maszt wojskowych urządzeń radiowych. Do 2007 roku historia powstania krzyża była nieznana, w ciągu wielu lat badań nie udało się ustalić niczego konkretnego.

List od Niemki, który zmienił poglądy badaczy historii Żelaznego Krzyża

W 2007 roku dzięki ogłoszeniom w prasie niemieckiej nastąpił zaskakujący zwrot w poszukiwaniach odpowiedzi na pytanie związane z 13-metrowym Żelaznym Krzyżem. Z Niemiec nadszedł list od kobiety, która przed wojną mieszkała w Wilkowie. Twierdziła ona, że Żelazny Krzyż został postawiony między 1931 a 1936 rokiem przez hrabiego von Lüttichan z Prusic. Do ojca kobiety należał las wzdłuż granicy stromego zbocza, ponadto był on właścicielem restauracji, tzw. karczmy sądowej w Wilkowie. Hrabia von Lüttichan chciał na najwyższym wzniesieniu swojej posiadłości postawić na chwałę bożą żelazny krzyż. Nie mógł jednak doprowadzić na wzgórze niezbędnych materiałów. W związku z czym uzyskał od ojca autorki listu pozwolenie, by dokonać tego od strony jego posiadłości. Po pewnym czasie wersję pani Christy Fleischer potwierdził syn hrabiego – Hannibal von Lüttichan. Informacje z listu znajdują odzwierciedlenie w dokumentach historycznych – właścicielem Górnych Prusic był w tamtym czasie Graf Guido von Lüttichan, są również dowody na istnienie w Wilkowie karczmy sądowej.

Fragment listu w dosłownym tłumaczeniu: „Dotyczy: Żelazny krzyż w Wilkowie. Krótka informacja: Żelazny Krzyż w Wilkowie został postawiony między rokiem 1931 a 1936 przez hrabiego von Lüttichau z Prusic, na chwałę bożą. Mogę tak twierdzić, ponieważ osobiście w tym uczestniczyłam. Urodziłam się w styczniu 1920 roku, a do mojego ojca należał las wzdłuż granicy stromego zbocza. Pewnego dnia przyszedł do mojego ojca hrabia von Lüttichau i zwrócił się do niego mówiąc: chciałbym na najwyższym wzniesieniu swojej posiadłości postawić na chwałę bożą żelazny krzyż. Ponieważ jednak od strony jego posiadłości nie mógł doprowadzić na wzgórze stosownego materiału, zapytał ojca, czy nie wyraziłby zgody, aby mógł tego dokonać od jego strony. Naturalnie, mój ojciec zgodę wyraził. Następnie wszystko znowu uporządkowano. Mój ojciec nazywał się Willy Frömberg i posiadał w Wilkowie restaurację, tzw. karczmę sądową (Gerichtskretscham). U nas odbyła się później uroczystość związana z odsłonięciem krzyża. Ja również byłam przy tym obecna i słyszałam przemowę hrabiego oraz innych osób. Niestety, nie znam dokładnej daty /…/ Christa Fleischer, 25 IX 2006”.

Ścieżka przyrodnicza Żelazny Krzyż

Dzięki tym wydarzeniom we wrześniu 2007 roku Nadleśnictwo Złotoryja uruchomiło ścieżkę przyrodniczo-historyczną Żelazny Krzyż wyposażoną w odpowiednie tablice dydaktyczne. Trasa do krzyża z osiedla Wilków prowadzi stromymi dróżkami leśnymi, ale dzięki planszom poglądowym i znakom informacyjnym na pniach drzew dotarcie do celu nie jest trudne.

Zagadka tajemniczego Żelaznego Krzyża w Wilkowie. Poznaj tę ...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto