Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocaw: We wtorek otwarta zostanie wystawa Chrońmy Madagaskar

Jakub Bocian
Nasze lemury zaprosiły krewnych z Madagaskaru
Nasze lemury zaprosiły krewnych z Madagaskaru Paweł Relikowski
Mieliśmy już krasnale i sowy, teraz nadszedł czas, by Wrocław stał się miastem lemurów.

Te sympatyczne małpiatki pochodzą z Madagaskaru, który zmaga się teraz z poważnymi problemami ekologicznymi. Akcję społeczną poświęconą tej sprawie rozpoczyna organizowana przez wrocławskie zoo wystawa "Arovy Madagasikara - Chrońmy Madagaskar".

Otwarcie wystawy odbędzie się już dziś o godz. 12 na ul. Świdnickiej. Organizatorzy zapowiadają, że ekspozycja zaprezentuje wrocławianom bogactwo i różnorodność malgaskiego ekosystemu oraz przedstawi zagrożenia, z jakimi musi sobie radzić Czerwona Wyspa.

- Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów(EAZA), którego członkiem jest także nasze zoo, już w 2006 roku rozpoczęło kampanię informacyjną dotyczącą problemów Madagaskaru - mówi Ryszard Topola z wrocławskiego ogrodu zoologicznego. - Przez te cztery lata sytuacja wyspy mocno się pogorszyła - rozpętała się wojna domowa, wycięto 90 procent lasów, głównie nielegalnie.
Ryszard Topola podkreśla jednocześnie, że wielka bolączka Madagaskaru to bieda. Wiele gatunków zwierząt jest wybijanych, bo ubogie malgaskie społeczeństwo żyje ze zdobywania ich mięsa i skór. Tak jest między innymi z lemurami wari, które stały się symbolem akcji organizowanej przez wrocławskie zoo. Jak podkreśla Ryszard Topola, może to być pierwszy gatunek lemura, który wyginie z winy człowieka.

Na otwarciu wystawy pojawią się m.in. wiceprezydent Wrocławia Wojciech Adamski i prezes ogrodu zoologicznego Radosław Ratajszczak. Ekspozycja na ul. Świdnickiej będzie trwać do 28 kwietnia, potem zostanie przeniesiona do Galerii Dominikańskiej. Na 12 maja planowany jest finał akcji, czyli otwarcie nowego tematycznego pawilonu we wrocławskim zoo, poświęconego właśnie Madagaskarowi. Ryszard Topola mówi, że będzie to pierwszy taki obiekt w Polsce, bo jako jedyny w kraju będzie prezentował organizmy z jednego, wybranego miejsca kuli ziemskiej.

Ujawnia też, że to nie wszystkie atrakcje, jakie ogród zoologiczny przygotował na najbliższe tygodnie. - Na razie uchylę tylko rąbka tajemnicy, że nasz wrocławski lemur, Julian Katta, dostał wiadomość od rodziny z Madagaskaru. Podobno planują odwiedziny u krewnego - mówi. - Całą tą akcją chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa na bardzo złożone problemy Czerwonej Wyspy i pokazać, jak wiele możemy stracić, jeśli nie poprawimy tej sytuacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto