Litery wykonane zostały z aluminium, w najwyższym punkcie napis ma 2 metry wysokości i jest długi na 6,30 metra.
W środku znajdują się światełka LED, które umożliwiają podświetlenie konstrukcji na wiele różnych sposobów.
Jak poinformowali przedstawiciele firmy Graffico, która na zlecenie władz Lubina wykonała instalację, napis może świecić na biało-czerwono, a nawet każda lampka w innymi kolorze. Wszystko zależy od inwencji twórczej i okazji - bo pewnie i te będą wykorzystywane.
Na co dzień napis „Lubin” będzie świecić na biało.
- Fajnie to wygląda, a jeszcze lepiej będzie wyglądało podświetlone wieczorem - powiedziała nam Iwona, mama małego Piotrusia, który bardzo chętnie robił sobie zdjęcia na tle napisu. - To dobry pomysł na promocje kolei, bo nie można tego ominąć i nie zwrócić uwagi - dodaje lubinianka.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?