Kwota zbiórki jest zawrotna. Opiewa ona na 400 tysięcy złotych. Środki te są niezbędne, żeby pobudzić do życia Minieuroland. Obecnie w kasie zabezpieczone są jedynie pieniądze na wypłaty dla pracowników. Co ważne, czasu nie ma zbyt wiele. Zrzutka została założona na zaledwie 29 dni. Zebrane środki mają zostać przeznaczone na dalszą działalność tej jednej z największych atrakcji turystycznych okolicy, a także odbudowę po pożarze.
–Straty przekroczyły kwotę półtora miliona złotych. To zawrotna suma pieniędzy, które pozyskaliśmy dzięki wytrwałości, uporowi i kredytom, które wciąż musimy spłacać. Sytuacja zmusiła nas do odwołania wszystkich rezerwacji i tym samym do odebrania dzieciom możliwości uczestniczenia w świątecznej przygodzie, która dla wszystkich miała szczególne znaczenie - czytamy na stronie zbiórki.
Miłośnicy Parku Miniatur Minieuroland założyli także specjalną grupę na Facebooku, gdzie wymieniają się informacjami związanymi z obudową, a także sposobami wsparcia. Znajdziesz ją, wpisując w wyszukiwarce Facebooka hasło: „Pomagamy po pożarze! Przyjaciele dla Minieurolandu”.
Zbiórkę można wesprzeć tutaj
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?