Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sześć osób oskarżonych w sprawie nielegalnych składowisk odpadów w Głogowie, Jakubowie, Przychowej i Cieszynach

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Ulica Poludniowa w Głogowie
Ulica Poludniowa w Głogowie
Do Sądu Rejonowego w Głogowie trafił akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom w sprawie nielegalnych składowisk niebezpiecznych odpadów. Składowiska te urządzili w Głogowie przy ul. Południowej, w Jakubowie, w Przychowej koło Ścinawy oraz w miejscowości Cieszyny w Gminie Jemielno. Na ławie oskarżonych zasiądą m.in. Jarosław G. i Łukasz G. z Nielubi.

Prokuratura Okręgowa w Legnicy zakończyła śledztwo w sprawie nielegalnych składowisk odpadów w Głogowie, Jakubowie oraz w innych miejscowościach na Dolnym Śląsku, skierowaniem do Sądu Rejonowego w Głogowie aktu oskarżenia o przestępstwa przeciwko środowisku oraz przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, którym objętych zostało 6 osób. Wśród oskarżonych jest Jarosław G. z Nielubi, którego prokurator oskarżył o przestępstwa dotyczące wszystkich ujawnionych nielegalnych składowisk odpadów, w tym popełnienie czynów dotyczących składowisk w Głogowie i Jakubowie wspólnie i w porozumieniu z ojcem - Januszem G., co do którego materiały wyłączono do odrębnego prowadzenia.

Zobacz też:**Ekologiczna bomba koło Jakubowa?

Ustalenia w sprawie.

W czerwcu 2016 roku właściciel firmy budowlanej Janusz G., nie posiadając wymaganej decyzji Starostwa Powiatowego w Polkowicach na magazynowanie odpadów, rozpoczął składowanie odpadów na dwóch wydzierżawionych działkach w Jakubowie. Wymieniony starał się o uzyskanie takiego pozwolenia w Starostwie Powiatowym w Polkowicach, ale pozwolenia nie otrzymał, gdyż działki, na których planowana była przedmiotowa działalność, nie spełniały wymogów do zbierania tam odpadów. Jak ustalono w toku śledztwa, osobą zarządzającą tym składowiskiem był oskarżony Jarosław G. Działo się tak do lipca 2018 roku.

- Badanie pobranych przez biegłych próbek odpadów z tego składowiska pozwoliło na ustalenie, że wśród nich znajdowały się także odpady niebezpieczne w postaci: farb, lakierów oraz tworzyw sztucznych, składowane w pojemnikach  tak zwanych mauserach i beczkach. Skutkiem składowania odpadów w takich warunkach nastąpiło obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi oraz zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach - informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

24 lipca 2018 roku doszło do pożaru na terenie składowiska odpadów w Jakubowie, o sprowadzenie którego prokurator oskarżył Jarosława G. Dokonane bowiem ustalenia w zakresie funkcjonowania tego składowiska, dały podstawę do przyjęcia, że oskarżony Janusz G. przez nielegalne składowanie, wbrew istniejącym przepisom, znacznej ilości odpadów, w tym niebezpiecznych, o charakterze palnym, wybuchowym, na niezabezpieczonej nieruchomości, sprowadził w konsekwencji zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób i mieniu w znacznych rozmiarach oraz skutkujące zniszczeniem w środowisku, które przybrało postać pożaru z towarzyszącymi mu eksplozjami. W tym miejscu istniał stan ciągłego zagrożenia pożarem i wybuchem, do którego doszło. Nie została wykonana przez tego oskarżonego ani Janusza G. decyzja Wójta Gminy Radwanice nakazująca usunięcie odpadów.
Zobacz też:Pożar nielegalnego składowiska odpadów chemicznych w Jakubowie koło Głogowa [ZDJĘCIA, FILM]

Z Jakubowa do Głogowa

Od marca 2017 roku pojemniki z odpadami z nielegalnego składowiska w Jakubowie wywożono do Głogowa na teren działki przy ul. Południowej 8, należącej do  krewnej Jarosława G. To nielegalne składowisko odpadów faktycznie prowadzone było przez oskarżonego Jarosława G., który nie posiadał pozwolenia na prowadzenie w tym miejscu tego typu działalności.

- Wprawdzie Janusz G. złożył w Starostwie Powiatowym w Głogowie wniosek o rozszerzenie decyzji na zbieranie odpadów na nieruchomości położonej w Głogowie przy ulicy Południowej 8, to to jednak zgody takiej nie otrzymał - informuje rzeczniczka prokuratury.

Na składowisko to trafiały odpady nie tylko z Jakubowa, ale i z innych źródeł. Oskarżony Jarosław G. kierował pracami, transportem i przyjmowaniem odpadów na to składowisko oraz przyjmował wynagrodzenie z tego tytułu, z pogwałceniem przepisów o ochronie środowiska, Ustawy o odpadach oraz przepisów o ochronie przeciwpożarowej.

Istnienie nielegalnego składowiska odpadów na ogrodzonej posesji położonej w Głogowie przy ul. Południowej 8 organy ścigania ujawniły w dniu 11 maja 2017 roku podczas przeprowadzonego przeszukania tej posesji, na której zastano znaczne ilości odpadów płynnych i stałych, a w tym około 3.400.000 litrów odpadów w 1000-litrowych pojemnikach typu mauser oraz w beczkach.
Pojemniki z tymi odpadami w chwili ujawnienia nie posiadały oznaczeń przewidzianych prawem pozwalających na identyfikację rodzaju odpadu.  Odpady te w przeważającej większości stanowią  odpady niebezpieczne, w tym: substancje ropopochodne, farby, rozpuszczalniki, co wynika z ich badań. Większość ujawnionych pojemników była rozszczelniona, co skutkowało lokalnymi wysiękami. Zbiorniki nie posiadały zabezpieczeń przed oddziaływaniem warunków atmosferycznych, co w konsekwencji przy wystąpieniu deszczów powodowało migrację  odpadów do studni burzowych, których funkcją jest odprowadzanie opadów do rzeki Odry.
W okresie od marca do maja 2017 roku wskutek nielegalnego składowania odpadów w tym miejscu oraz w taki sposób, oskarżony Jarosław G. doprowadził  do zanieczyszczenia wody, powietrza i powierzchni ziemi wskutek przeniknięcia do kanalizacji burzowej różnego rodzaju niebezpiecznych substancji. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu ochrony środowiska, składowanie odpadów niebezpiecznych w takich warunkach oraz ilości na nielegalnym składowisku odpadów w Głogowie przy ul. Południowej 8 w okresie lat 2017 do 2019  mogło spowodować istotne obniżenie jakości środowiska oraz zagrażać życiu i zdrowiu człowieka poprzez emisję do powietrza szkodliwych gazów.
Ponadto składując w opisany sposób i podanej ilości odpady przy  ich właściwości chemicznej, w szczególności wysokim stopniu palności oraz zdolności tworzenia mieszanin wybuchowych, z naruszeniem przepisów o ochronie przeciwpożarowej, oskarżony Janusz G.  sprowadził  bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru lub eksplozji materiałów wybuchowych, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w znacznych rozmiarach. Pomimo wydanej przez Urząd Miejski w Głogowie decyzji nakazującej usunięcie tych odpadów, nie doszło do ich usunięcia przez oskarżonego  Jarosława G. ani Janusza G.

Zatrzymani na gorącym uczynku

Podczas monitorowania tego składowiska przez policję oraz organ administracji samorządowej,  w dniu 3 września 2019 roku ujawniono  jeszcze jeden wykonany  transport na  to składowisko odpadów niebezpiecznych w postaci kwasów azotowego i siarkowego oraz substancji ropopochodnych w mauserach z innego nielegalnego składowiska odpadów znajdującego się w Przychowej  w Gminie Ścinawa.
Zatrzymano wówczas  na gorącym uczynku przestępstwa trzech  mężczyzn: Łukasza G., który kierował tym transportem oraz kierowcę  samochodu dostawczego Jerzego K.  i  dokonującego  wyładunku odpadów Marka N.  Wszyscy trzej są również oskarżonymi w tej sprawie. Nielegalne składowisko odpadów w Przychowej znajdowało się  na terenie posesji  piątego oskarżonego  Daniela B. oraz na terenie przylegającym do tej posesji. Podczas przeszukania tej posesji ujawniono 127 mauserów o pojemności 1000 litrów z odpadami ciekłymi posadowionych na gruncie oraz w samochodach, jak też za ogrodzeniem posesji oraz 12 mauserów wypełnionych substancjami stałymi -zużytymi materiałami i tekstyliami. Były to odpady niebezpieczne. Ujawniono je w centralnej części miejscowości, na  posesji otoczonej zabudowaniami mieszkalnymi. Oskarżony Daniel D. nie posiadał pozwolenia na składowanie odpadów niebezpiecznych, ani nie ubiegał się o takie pozwolenie.

Niniejszym śledztwem objęto też wątek nielegalnego składowania odpadów w gospodarstwie rolnym szóstego oskarżonego Konrada K. położonej w miejscowości Cieszyny w Gminie Jemielno, gdzie podczas przeszukania ujawniono ukryte  odpady niebezpieczne i inne  w mauserach w ilości 77 sztuk  oraz beczkach plastikowych i metalowych w ilości  37. Jak ustalono, wymieniony oskarżony nie posiadał pozwolenia na składowanie  jakichkolwiek odpadów, ani o takie pozwolenie nie ubiegał się. Odpady na teren tej nieruchomości zostały przywiezione kilka miesięcy wcześniej  przez oskarżonego Jarosława G.

Zarzuty aktu oskarżenia

Prokurator oskarżył:
-Jarosława G. o popełnienie łącznie siedmiu przestępstw: składowania i transportu odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych, bez wymaganego pozwolenia, wbrew przepisom Ustawy o odpadach oraz przepisom przeciwpożarowym, zanieczyszczenia odpadami wody, powietrza i powierzchni ziemi w znacznych rozmiarach oraz sprowadzenia  bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru lub eksplozji materiałów wybuchowych
i łatwopalnych i  sprowadzenia pożaru składowiska odpadów w Jakubowie,
- Łukasza G., Jerzego K. i Marka N. o dokonanie w dniu 3 września 2019 roku wspólnie i w porozumieniu z Jarosławem G. transportu i  wyładunku na nielegalnym składowisku w Głogowie odpadów niebezpiecznych i w ten sposób  sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru  lub eksplozji materiałów wybuchowych i łatwopalnych,
-Daniela B.  o składowanie wspólnie i w porozumieniu z Jarosławem G. w Przychowej bez wymaganego pozwolenia odpadów, w tym niebezpiecznych,  wbrew przepisom Ustawy o odpadach, w tym odpadów niebezpiecznych , czym sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru lub  eksplozji materiałów wybuchowych i łatwopalnych ,
- Konrada K. o składowanie w Cieszynach wspólnie i w porozumieniu z Jarosławem G. bez wymaganego pozwolenia odpadów, w tym niebezpiecznych wbrew przepisom Ustawy o odpadach,  w tym odpadów niebezpiecznych.
Zabezpieczenia na mieniu oskarżonego Jarosława G.
Na poczet kar i roszczeń o  naprawienie szkody prokurator dokonał zabezpieczeń majątkowych na mieniu oskarżonego Jarosława G. na łączną kwotę 860.000 złotych, w tym samochodów i nieruchomości.
Wszystkim oskarżonym, w tym zwłaszcza Jarosławowi G. w związku z wielością zarzutów i ich charakterem, grożą surowe kary pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto