Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczypiornistki Zagłębia Lubin jeszcze bez korony Mistrza Polski, ale dramaturgia meczu przejdzie do historii!

Andrzej Jaworski
Andrzej Jaworski
zdjęcie Czytelniczki
Wciąż trwa walka o Mistrzostwo Polski. Zagłębie Lubin zdobyło dziś punkt, MKS FunFloor Perła Lublin dwa, jednak to szczypiornistki Zagłębia Lubin są w znacznie lepszej sytuacji.

W szlagierowym meczu rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet szczypiornistki Zagłębia Lubin zmierzyły się w hali RCS z odwiecznym rywalem - MKS FunFloor Perłą Lublin. Mecz od pierwszych sekund stał na najwyższym sportowym poziomie, a obu zespołom nie brakowało woli walki i chęci zwycięstwa. Wygrana Zagłębia w "świętej wojnie" zapewniłaby Miedziowym drugi z rzędu mistrzowski tytuł.

O tym, jak zacięty był to pojedynek świadczą statystyki: skuteczność w ataku - obie drużyny 56%, straty również rozłożyły się identycznie - po 7.

Wynik spotkania otworzyła Dominika Więckowska, a chwilę później ta sama zawodniczka podwyższyła na 2:0. Pierwszą bramkę dla Zagłębia zdobyła Karolina Kochaniak-Sala, a na remis rzuciła Patrycja Matieli.

Po kwadransie mieliśmy remis po 6, a po wykorzystanym karnym przez Emilię Galińską lubinianki wyszły na pierwsze prowadzenie w meczu. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej, niesione żywiołowym dopingiem ponad 3 tys. kibiców odzyskały inicjatywę. Perła nie zamierzała jednak odpuszczać i byliśmy świadkami walki bramka za bramkę, a wynik cały czas oscylował w okolicach remisu. Do przerwy oba zespoły rzuciły po dziesięć bramek.

Od początku drugiej połowy na parkiecie pojawiła się Patrycja Świerżewska, która wraca do drużyny po kontuzji i rehabilitacji. Na początku drugiej połowy lepiej prezentowały się Miedziowe, jednak z biegiem czasu do głosu doszły zawodniczki z Lublina. W 42. minucie na tablicy wyników było 15:17 i w tym momencie podopieczne Moniki Marzec były w korzystniejszej sytuacji.

Dziesięć minut przed końcem znów był remis i emocje sięgnęły zenitu. Przy remisie, bardzo ważnego karnego na cztery minuty przed końcem obroniła Monika Wąż, ale lubinianki pogubiły się w ataku, a za karnego zrehabilitowała się Daria Szynkaruk, rzucając na 23:22. Minutę przed końcem było po 23 i piłkę miało Zagłębie.

Karnego na 40 sekund przed końcem rzuciła Adrianna Górna i to Miedziowe były o krok od obrony mistrzowskiego tytułu! Tak się jednak nie stało, gdyż na remis rzuciła Jaqueline Anastacio.
Serię karnych pewniej egzekwowały zawodniczki z Lublina.

MKS Zagłębie Lubin – MKS FunFloor Perła Lublin 24:24 (10:10) k. 2:4

Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz - Kochaniak-Sala 5, Matieli 5, Zawistowska 4, Górna 3, Świerżewska 3, Łabuda 2, Drabik 1, Galińska 1, Grzyb, Hartman, Milojević, Noga.

MKS: Razum, Wdowiak, Gawlik - Anastacio 7, Płomińska 4, Szynkaruk 4, Roszak 3, Więckowska 3, Achruk 1, Beganović 1, Pietras, Portasińska, Szarawaga.

Szczypiornistki Zagłębia Lubin jeszcze bez korony Mistrza Po...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto