Stado dzików w opałach
Do niecodziennej akcji ratowniczej doszło - w środę 10 stycznia - na terenie Nadleśnictwa Lipka (powiat złotowski), gdzie w potrzasku znalazło się stado młodych dzików. Pod zwierzętami, na rzece Stołuni, załamał się lód.
Stado dzików utknęło w przeręblu. Na szczęście, w porę zauważył je miejscowy rolnik i poprosił o pomoc myśliwych z Koła Łowieckiego "Kuropatwa" i leśników z Nadleśnictwa Lipka.
- Dziki miały problem z wyjściem z jeziora przez lód. Skarpy były tak mocno zmrożone, że zwierzęta o własnych siłach nie dałyby rady wyjść na brzeg -
mówi Szymon Nadolny z Nadleśnictwa Lipka.
Myśliwi wraz z leśnikami, rozbili lód i udostępnili dzikom drogę na brzeg. Żadnemu nic złego się nie stało. Cała rodzina jest zdrowa i bezpieczna.
- Było to stado dzików tzw. przelatków powyżej roku życia -
dodaje Szymon Nadolny. I podkreśla, że bez pomocy ludzi zwierzęta nie miałyby szans na przeżycie.
- Gdyby nie ta akcja to one prawdopodobnie by utonęły, gdyż próby wyjścia na brzeg kosztowały je bardzo dużo energii.
Dziki były zmęczone, ale w lesie szybko wrócą do sił.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?