Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony?

Ewa Chojna
Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony?
Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony? Ewa Chojna
Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony? Dobiega końca proces sądowy przeciwko 23-letniemu Pawłowi K. oskarżonemu o uderzenie prętem w głowę 3-miesięcznej dziewczynki. 16 listopada poznamy wyrok

Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony?

Na 16 listopada zaplanowano odczytanie wyroku w głośnej sprawie pobicia malutkiej dziewczynki metalowym prętem. Wczoraj przed lubińskim sądem przesłuchano ostatniego z grupy trzech biegłych, który wydał opinię w tej sprawie. Biegli uznali, że 23 -latek w momencie popełnienia czynu miał ograniczoną poczytalność.

- Podtrzymuję swoją opinię - stwierdził biegły psychiatra. - Jednak z punktu widzenia psychiatrycznego nie ma przesłanek do orzeczenia niepoczytalności czy jej ograniczenia. Wydając taką opinię opieraliśmy się głównie na opinii psychologicznej - stwierdził.

Za uznaniem, że Paweł K. miał ograniczoną poczytalność ma przemawiać to, że młody mężczyzna od urodzenia jest upośledzony umysłowo.

Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony?

Jak stwierdził biegły psychiatra, przedłużający się stres, a z takim właśnie miał do czynienia Paweł K. w związku z długotrwałym konfliktem rodzinnym, znacznie ogranicza możliwości adaptacyjne 23-latka.

Wybuch agresji, który Pawła K. doprowadził na ławę oskarżonych Sądu Rejonowego w Lubi-nie, zdaniem specjalistów był wywołany właśnie tym, że oskarżony w inny sposób nie umie sobie poradzić w sytuacji stresowej, a jego reakcje są nieadekwatne.

- Normalnie ludzie rozwiązują takie problemy, tutaj tego zabrakło - dodał biegły psychiatra. - Nawet biorąc pod uwagę konflikt rodzinny i powtarzające się sytuacje stresowe, nie da się przyzwyczaić do takiego stresu.

Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony?

Sąd przed wydaniem wyroku w tej sprawie weźmie pod uwagę zmianę kwalifikacji czynu na nieumyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu małej Nikoli oraz jej matki. To mogłoby oznaczać znacznie obniżenie ewentualnej kary.

Nie zgadza się z tym prokurator Sebastian Kluczyński z Prokuratury Rejonowej w Głogowie.

- Domagam się kary czterech lat więzienia i nawiązki w kwocie 1 tys. zł dla Anny S. i 10 tys. zł dla Nikoli S. - stwierdził w mowie końcowej. - To kara stosunkowo surowa - przyznał prokurator. - Ale tylko taka będzie adekwatna do popełnionego czynu.

Prokurator wskazywał, że nie ma wątpliwości iż Paweł K. wdając się w bójkę chciał metalowym prętem wyrządzić krzywdę.

Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony?

Obrona przytacza zaś zeznania matki małej Nikoli, Anny S. która przed sądem stwierdziła, że nie pamięta dokładnie momentu uderzenie i nie wyklucza, że trzymając córeczkę na rękach weszła pomiędzy dwóch bijących się mężczyzn.

23-latek od początku twierdzi, że jest niewinny. Świadkowie przesłuchani do sprawy nie ukrywali, że między Pawłem K. i jego bratem Krzysztofem często dochodziło do awantur i bijatyk. I to właśnie w trakcie jednej z nich, 8 sierpnia 2015 r., trzymiesięczna Nikola została uderzona prętem w głowę.

Obrońcy oskarżonego przypomnieli, że pracuje on w zakładzie pielęgnacyjnym w lubińs-kim szpitalu. Do sądu wpłynęło wiele listów od tamtejszych pacjentów i pracowników, którzy chwalą Pawła. Piotr Latos domaga się uniewinnienia, podobnie jak sam oskarżony.

- Proszę o uniewinnienie, nigdy nie skrzywdziłbym żadnego dziecka - powiedział Paweł K.

Sprawa uderzenia prętem małej Nikoli dobiega końca. Paweł K. uniewinniony?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto