Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w sylwestrową noc w jednym z budynków jednorodzinnych w Gorzelinie.
W mieszkaniu oprócz starszego mężczyzny, przebywał także syn, któremu udało się uciec. Mężczyzna z poparzeniami rąk trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na zwłoki jego ojca natrafiono dopiero po przeszukania pogorzeliska.
Ogień strawił całe wnętrze.
Pożar gasiły dwa zastępy PPSP z Lubina, OSP z Zimnej Wody i Niemstowa.
Jak postępować w przypadku zdarzenia lub wypadku drogowego.