Celnicy i policjanci wytropili dwóch bimbrowników na terenie gminy. - Jeden z nich nie zdążył nawet zatrzymać produkcji i prowadził odpęd bimbru na oczach kontrolujących - informuje Aleksandra Pokora z Izby Celnej
- Wytworzony w ten sposób bimber był rozcieńczany wodą, przyprawiany palonym cukrem i sprzedawany okolicznym mieszkańcom jako wyrób regionalny po 12 zł za butelkę.
Bimbrownicy mieszkali po sąsiedzku. Jeden pędził, drugi zajmował się handlem. Interes prowadzili od kilku miesięcy. Teraz pierwszemu z nich - poza grzywną - grożą nawet trzy lata więzienia.
Drugi zapłaci grzywnę za sprzedaż alkoholu bez akcyzy.
Wideo
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!