Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścinawa: Bałasz wróciła i została ... zwolniona

Ewa Chojna
Ewa Chojna
Joanna Bałasz miała wczoraj rozpocząć pracę w ścinawskim Centrum Opieki, Wychowania i Adopcji w Ścinawie (stary dom dziecka) po tym jak wyrokiem sądu została przywrócona na stanowisko dyrektora placówki. Rano zrobiła badania pracownicze i pojawiła się w Ścinawie. Chwilę później do domu dziecka przyjechali przedstawiciele starostwa powiatowego w Lubinie i wręczyli jej... wypowiedzenie.

Joanna Bałasz pierwszy raz została zwolniona z pracy w kwietniu 2011 roku. Powodem miała być utrata zaufania do pracownika. Lubiński sąd uznał jednak, że zarzuty nie miały nic wspólnego z rzeczywistością i przywrócił Bałasz na stanowisko. Starosta, Tadeusz Kielan, jako pracodawca odwołał się od decyzji, jednak sąd drugiej instancji podtrzymał pierwotny wyrok.

– Wręczono mi skierowanie na badania – mówi Joanna Bałasz. – Miałam iść do lekarza i stawić się na rozmowę w starostwie. Pan starosta nie miał jednak dla mnie czasu i na korytarzu powiedział tylko żebym jechała do domu dziecka w Ścinawie i rozpoczęła pracę. Powiedział, że niedługo się tam pojawi. Na miejscu przekazałam wyniki badań, wpisałam się na listę obecności i czekałam. Przyjechali pracownicy starostwa z mecenasem na czele i wręczono mi wypowiedzenie.

Tym razem powody zwolnienia Joanny Bałasz są inne. Mowa tu m.in. o nieprawidłowościach w prowadzeniu dokumentacji, podejrzeniu niszczenia dokumentów. – Kontrola, której dotyczą te zarzuty została przeprowadzona pół roku po moim zwolnieniu – mówi Joanna Bałasz. – Ponownie składam wniosek do sądu o przywrócenie do pracy.

O komentarz chcieliśmy poprosić starostę Tadeusza Kielana, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie odebrał od nas telefonu.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto