Dzielnicowy, mł. asp. Artur Szczepański, który miał w tym dniu wolne od służby, otrzymał informację od sołtysa jednej z miejscowości na terenie gminy o mężczyźnie, który chodzi od domu do domu i nie pamięta gdzie mieszka. Policjant szybko ustalił dane mężczyzny i powiadomił oficera dyżurnego.
Dzielnicowy szybko ustalił dane mężczyzny, którym okazał się 71-letni mieszkaniec innej miejscowości. Policjant powiadomił o całej sytuacji oficera dyżurnego, który na miejsce niezwłocznie wysłał patrol prewencji.
- Funkcjonariusze znaleźli starszego pana siedzącego pod drzewem. Jak ustali mundurowi, mężczyzna dzień wcześniej był w Lubinie. Do domu wracał miejskim autobusem. Jednak pomylił linie i wysiadł w innej miejscowości niż mieszkał. Kompletnie stracił orientację i nie potrafił wrócić do domu. Rodzina zgłosiła zaginięcie - powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. - Policjanci odwieźli 71-latka do jego domu i oddali w ręce rodziny. Na szczęście mężczyzna czuł się dobrze i nie potrzebował pomocy medycznej.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?