Ryszard Zbrzyzny stwierdził, że posłowie nie opowiedzieli się za „spreparowanymi zarzutami" prokuratury. Tylko 30 posłów była „za". Zdecydowana większość wstrzymała się od głosu.
Chodzi o sprawę związaną z procesem syna posła. Ten w końcu został uznany winnym spowodowania wypadku w 2008 r. po pijanemu, po imprezie rodzinnej. Tymczasem ojciec dał mu alibi, że nie opuszczał imprezy. Prokuratura wnioskowała o uchylenie immunitetu Zbrzyznemu, by pociągnąć go do odpowiedzialności z składanie fałszywych zeznań. Teraz sprawa jest zamknięta.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?