Rynek przyjazny paniom w szpilkach

Dlaczego zdecydowaliście się na remont Rynku?
Rynek jest sercem miasta. Nowa nawierzchnia ma służyć mieszkańcom przez co najmniej 200 lat. Wykonano już wszystkie prace przy mediach. Teraz rozpoczęła się najprzyjemniejsza część, czyli położenie nowej nawierzchni. Kostka będzie w trzech kolorach. A także przyjazna paniom. Panie bez problemu przejdą przez Rynek w szpilkach, mamy z wózkami też nie będą miały problemów. Obawialiśmy się, że podczas wcześniejszych prac ziemnych zostaną odkopane tunele, czy przejścia podziemne. To by znacznie opóźniło roboty. Ale nic takiego się nie stało.

A stare płyty na coś się przydadzą?
One są oczyszczane, a potem płomieniowane. Ta obróbka sprawia, że stają się szorstkie. Są nimi wykładane chodniki wokół Rynku. Przetykane kostką brukową, tworzą ciekawą kompozycję.

Jawor będzie miał piękną nową nawierzchnię w Rynku. Ale czy turysta znajdzie jakąś knajpkę, gdzie wypije kawę lub coś zje? Teraz jest to problem.
Będziemy się starali przyciągnąć na starówkę jak najwięcej turystów. Kilka lat temu przyjeżdżało do nas trzy tysiące turystów. Teraz jest ich dziesięciokrotnie więcej. Od lat namawiam restauratorów, by stawiali w Rynku ogródki. Mam zapewnienie, że po zakończeniu remontu takie miejsca gastronomiczne będą. Chciałbym, aby przyjeżdżało do nas coraz więcej turystów. To się przełoży na nowe miejsca pracy. Ale też nie zapominamy, że mamy wiele ciekawych zabytków w mieście, które trzeba odnowić. Niebawem rozpoczniemy prace przy wieży widokowej w zamku.

Wokół Rynku stoją nieremontowane kamieniczki?
Od lat walczymy, by je odnowić. Niestety one zostały sprzedane , a my przecież nie możemy zbytnio ingerować we własność prywatną. Ale myślę, że to się zmieni.